887 proc. podwyżki dla piekarni. "Tak się dalej działać nie da"

Działająca od 1944 roku Piekarnia Kuźmiuk doświadczyła bardzo przykrej niespodzianki. Chodzi o podwyżkę taryfy na gaz aż o... 887 procent! "Prosimy nie pytać nas w najbliższym czasie, dlaczego pieczywo zdrożało" - apelują przedstawiciele firmy za pośrednictwem Facebooka.

Zdjęcie ilustracyjne Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay

"Nowa taryfa na gaz. Podwyżka dla nas 887 proc." - pisze na Facebooku Piekarnia Kuźmiuk. Jest ona najstarszą piekarnią w Lublinie, działa od 1944 roku.

Prosimy nie pytać nas w najbliższym czasie, dlaczego pieczywo zdrożało. Co dalej? Myślimy - zaznacza Piekarnia Kuźmiuk.

Mówi o lekach na otyłość. Oto, co zadziała według niej lepiej

W odpowiedzi na komentarz jednego z internautów napisano nieco więcej. "Nigdy nie korzystaliśmy z pośredników. Cenę 0,79 zaoferował nam nasz odwieczny dostawca PGNIG. (...) to marża niemal 100 proc. do ceny, jaką obecnie płaci na giełdach. Łaskawy PGNIG…" - podkreślają przedstawiciele piekarni.

Z jakiegoś powodu ceny gazu "domowego", podlegają regulacji URE (Urząd Regulacji Energetyki), a ceny gazu dla firm nie. Nadto są uznaniowe. PGNiG może każdemu przedsiębiorcy, szczególnie małemu, za którym nie stoi siła korporacji, "przydzielić" cenę wg uznania. W ramach jakichś tam widełek - napisała Piekarnia Kuźmiuk w kolejnej odpowiedzi.

Liczą na negocjacje

Z Piekarnią Kuźmiuk skontaktowała się redakcja money.pl. Okazuje się, że na razie firma nie otrzymała rachunku, jednak została już poinformowana o aktualizacji wysokości stawek za gaz. - Mamy informację od opiekuna klientów VIP o tym, że stawka za jednostkę gazu dla nas wzrosła z 8 gr do 79 gr. Sami z niepokoju we wtorek skontaktowaliśmy się z naszym opiekunem, bo ostatnie dni oczekiwania na wyrok były dla nas ciężkie. Ponieważ PGNiG może w miarę dowolnie, pewnie w jakiś widełkach, wyznaczać ceny odbiorcom innym niż gospodarstwa domowe, to liczymy, że uda nam się cokolwiek jeszcze wynegocjować, choć to może naiwne - powiedziała money.pl Katarzyna Goławska, współwłaścicielka Piekarni Kuźmiuk.

Jeżeli nic się nie zmieni, to nie mogę powiedzieć nic poza tym, że tak się dalej działać nie da. I szkoda ogromna, że mimo iż dziadek i ojciec przetrwali straszne lata 40., stalinizm, tata prowadził firmę 50 lat i nie dał się PRL-owi, domiarom, reglamentacjom itd., to my nie przetrwamy "dobrej zmiany - dodała.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 28.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Posiadłość robi wrażenie. Tu Trump przyjął Zełenskiego
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Czesi policzyli. Tyle Polacy wydają na wakacje. "Zaskoczyła nas"
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Zabawa dzieci w Tatrach. Bulwersujące nagranie
Wyszedł ze szpitala i zniknął. Tajemnicze zaginięcie w Zgierzu
Wyszedł ze szpitala i zniknął. Tajemnicze zaginięcie w Zgierzu
Kuriozalna reklama w Rosji. Putin w roli św. Mikołaja
Kuriozalna reklama w Rosji. Putin w roli św. Mikołaja
Leśnicy pokazali jego zdjęcie. "To rzadkość"
Leśnicy pokazali jego zdjęcie. "To rzadkość"
Śnieg wraca do Polski. Początek 29 grudnia. "Totalny paraliż"
Śnieg wraca do Polski. Początek 29 grudnia. "Totalny paraliż"
Spotkanie Trump-Zełenski. Wiadomo, do kogo zadzwonią po rozmowie
Spotkanie Trump-Zełenski. Wiadomo, do kogo zadzwonią po rozmowie
Nagrali kierowcę BMW. Ledwo stał na nogach
Nagrali kierowcę BMW. Ledwo stał na nogach
Jechał trasą S7. Nagle taki widok. Zwolnił cały ruch
Jechał trasą S7. Nagle taki widok. Zwolnił cały ruch
Poniżali seniorkę w autobusie. To stało się na koniec
Poniżali seniorkę w autobusie. To stało się na koniec