Ajenci Żabki czekali na ten dzień. Zapadł wyrok przed sądem

21

Podpisywanie weksli in blanco na nieznane kwoty przed zawarciem umowy franczyzowej, a z chwilą próby zakończenia współpracy, szok na wieść o długu względem korporacji. O kontrowersyjnych praktykach wobec ajentów Żabki po raz kolejny pisze Gazeta Wyborcza. Precedensowy wyrok w jednej ze spraw zapadł przed Sądem Okręgowym w Gdańsku.

Ajenci Żabki czekali na ten dzień. Zapadł wyrok przed sądem
sklep Żabka/ zdjęcie poglądowe (Adobe Stock, DarSzach)

Chcesz prowadzić Żabkę? Nic prostszego. Wystarczy, że podpisze weksel in blanco i umowę franczyzową, na podstawie której możesz prowadzić w pełni wyposażony sklep ze znanym logo.

Koszty rozpoczęcia takiej działalności mogą wydawać się niewielkie, bo jak podaje Gazeta Wyborcza, po stronie franczyzobiorcy pozostaje koncesja na alkohole, zakup kasy fiskalnej i produkty regionalne.

Okazuje się jednak, że nic bardziej mylnego, bo jak pokazuje sprawa ajentki, której finał miał miejsce w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, franczyzobiorcy już na początku swojej przygody z żabkowym biznesem mają wobec korporacji dług.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ministerstwo Sprawiedliwości już wie o problemach ajentów Żabki. "Odbyło się pierwsze spotkanie"

Problem w tym, co podkreśla Gazeta Wyborcza, że zwykle dowiadują się o nim z chwilą gdy zechcą wycofać się ze współpracy z korporacją. Tak było i w tym przypadku, gdzie Żabka pozwała byłą już ajentkę za brak opłat z podpisanego wcześniej weksla.

Sprawa miała miejsce w 2017 roku i choć weksle in blanco, co podkreśla Żabka, mają stanowić dla sieci rodzaj rękojmi gwarantującej, że franczyzobiorca wywiąże się ze swoich zobowiązań to jak udowadnia wspomniany wyrok - nie są ważne w wypadku gdy ajent podpisze je przed zawarciem umowy franczyzowej.

Weksel gwarancyjny, na podstawie którego Żabka Polska dochodziła roszczeń przeciwko ajentowi, z punktu widzenia prawnego nie stanowił zabezpieczenia umowy franczyzowej, ponieważ został wystawiony przed datą podpisania umowy - tłumaczy radca prawny Piotr Ziółkowski, reprezentujący ajentkę w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

I podkreśla, że choć trzeba jeszcze poczekać na orzeczenie sądu apelacyjnego to jeśli ten podtrzyma wyrok, może to okazać się przełomem dla wielu franczyzobiorców w podobnej sytuacji.

Obecnie Żabka zastrzega, że kolejność podpisywania weksli i umowy franczyzowej została już zmieniona i podkreśla przy tym, że wyrok w żaden sposób nie kwestionuje "samej legalności weksla jako instrumentu zabezpieczającego".

Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić