Brakuje pracowników. Więźniowie będą produkować ciężarówki

Rosyjski KAMAZ, największy producent ciężarówek w tym kraju, cierpi na brak pracowników. Z tego powodu szefowie firmy zaczęli rekrutować personel wśród więźniów. Szacuje się, że KAMAZ jest gotów zatrudnić nawet 4 tys. osadzonych.

KAMAZBrakuje pracowników. Więźniowie będą produkować ciężarówki
Źródło zdjęć: © Wikipedia | Vitaly Kuzmin
Łukasz Kuczera

KAMAZ ma problemy z rekrutacją nowych pracowników. Dlatego też dyrektor generalny Siergiej Kogogin przyznał, że firma myśli o tym, w jaki sposób zatrudnić więźniów osadzonych w rosyjskich więzieniach. W zakładach produkcyjnych w miejscowości Nabierieżnyje Czełny brakować ma nawet 4 tys. pracowników.

- Myślimy nad tym, jak zastosować w naszej firmie program opracowany przez Federalną Służbę Więzienną - powiedział dziennikarzom Kogogin, cytowany przez autoblog.com.

Brakuje pracowników. Więźniowie będą produkować ciężarówki

Nabierieżnyje Czełny to miasto przemysłowe położone ponad 900 kilometrów na wschód od Moskwy. W zakładach KAMAZ pracuje tam ponad 24 tys. osób. Aby poprawić sytuację, firma sprowadziła już migrantów z Uzbekistanu. To jednak nie rozwiązało problemu.

Ćwiczenia wojskowe Rosjan przy granicy z Ukrainą. Napięta sytuacja między sąsiadami

Jak czytamy w autoblog.com, ograniczenia covidowe sprawiły, że wielu migrantów opuściło Rosję, stąd też wiele firmy cierpią na niedobór pracowników. Dlatego też Federalna Służba Więzienna opracowała program, który pozwala na zatrudnianie więźniów do "uzupełnienia siły roboczej".

Rosjanie podkreślają, że nowy system nie będzie przypominał gułagu (pełna nazwa to Główny Zarząd Poprawczych Obozów Pracy), czyli powszechnych łagrów, które funkcjonowały na wschodnich ziemiach w XX wieku. Osadzone w nich osoby były zmuszane do ciężkiej pracy. Dlatego na przestrzeni lat doszło w nich do wielu buntów.

Nie wiadomo, ile osób osadzono w gułagach na przestrzeni lat. Z różnych danych wynika, że mogło ich być od 28,7 do nawet 32 mln. W przymusowych obozach pracy zginąć miało ponad 2,7 mln skazanych.

47 proc. akcji w KAMAZ posiada kontrolowana przez państwo spółka Rostec, zaś 15 proc. należy do grupy Daimler - właściciela m.in. Mercedesa.

Wcześniej, bo w kwietniu Kreml nakazał Federalnej Służbie Więziennej opracować program, na mocy którego więźniowie pomagaliby przy budowie kolei w Rosji. Władze szacują, że obecnie brakuje im co najmniej 1,5 mln pracowników na rynku.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył