Brat bin Ladena chce sprzedać opuszczoną rezydencję w Los Angeles

28

Przyrodni brat Osamy Bin Ladena wystawił na sprzedaż swoją olbrzymią rezydencję w Los Angeles za 28 milionów dolarów. Nieruchomość stała pusta od czasu zamachów z 11 września.

Brat bin Ladena chce sprzedać opuszczoną rezydencję w Los Angeles
Brat bin Ladena sprzedał willę (realtor.com)

Ibrahim bin Laden w zeszłym tygodniu wystawił na sprzedaż swoją ogromną rezydencję w Bel Air za 28 mln dolarów - potwierdza "The Post". Starszy przyrodni brat zmarłego terrorysty Osamy bin Ladena był właścicielem nieruchomości od prawie czterdziestu lat, dokładnie od 1983 roku, jak wynika z dokumentacji majątkowej.

Brat bin Ladena dostał fortunę za starą rezydencję

Ibrahim kupił śródziemnomorską rezydencję w stylu willi za 1 653 000 dolarów. Zgodnie z dokumentami nie korzystał z domu od czasu zamachu terrorystycznego na World Trade Center 11 września 2001 roku.

Położona w prestiżowej dzielnicy Bel Air rezydencja zajmuje powierzchnię 659 m2 na ponad 2 akrach ziemi i składa się z siedmiu sypialni i pięciu łazienek. Z uwagi na zły stan nieruchomości, cena opiera się na "tylko wartości gruntu" i lokalizacji. "Gotowa do remontu, właściciel nie był tu od ponad 20 lat" – mówi ogłoszenie.

Zapisy nieruchomości pokazują, że dom został zbudowany w 1931. Dwie dekady bez właściciela dały jej się we znaki. Zdjęcia posiadłości pokazują duże połacie brązowej trawy i brudu, połamane płytki chodnika i oraz wysuszoną, zaniedbaną fontannę. Fotografie błyszczącego, wypełnionego basenu wydają się być przerobione Photoshopem, ale jest to niepotwierdzone.

Ibrahim Bin Laden mieszkał w posiadłości ze swoją żoną Christine Hartunian i ich córką aż do rozwodu w 1991 roku. Jako ciekawostkę można dodać, że Christine, córkę bogatego ormiańskiego biznesmena, poznał w połowie lat 80. za pośrednictwem swojego przyjaciela Dodiego Fayeda (byłego kochanka księżnej Diany).

Dziś pusty dom wygląda mało imponująco w porównaniu z otaczającymi go nieruchomościami. Bezpośrednim sąsiadem Bin Ladena, jak donosi Dirt.com, jest m.in. Beny Alagem (właściciel hotelu Beverly Hills).

Zobacz także: Ogień trawi Sycylię. Na wyspie temperatura sięga 45 stopni Celsjusza
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić