Ewa Sas
Ewa Sas| 

Były rewolucje, jest zamknięcie. Magda Gessler nie pomogła

64

Bywa, że dla restauratorów udział w "Kuchennych Rewolucjach" jest szansą nadzieją na ratunek. Wielu z nich zmagało się z pandemicznymi obostrzeniami - klientów nie było, a koszty pozostały. Tak też się stało w przypadku "Bistro Śliwa" w Szczyrku. Jednak mimo wizyty znanej restauratorki - lokal został zamknięty. To kolejna restauracja po "rewolucjach", która upadła w ostatnim czasie.

Były rewolucje, jest zamknięcie. Magda Gessler nie pomogła
Nie zawsze Magda Gessler i jej "Kuchenne Rewolucje" pomagają restauracjom (AKPA, Facebook)

Program z metamorfozą tej restauracji mogliśmy obejrzeć w kwietniu zeszłego roku. Właścicielami lokalu było małżeństwo - Stefan i Gabrysia. Kupili niegdysiejszą restaurację "Floriańska", gdyż to miejsce było im bardzo bliskie. Wyprawili tutaj swoje wesele i przyjęcie po chrzcinach swojej córki. Nazwa lokalu była nieprzypadkowa - sąsiadował z remizą Ochotniczej Straży Pożarnej.

Po wizycie Magdy Gessler zniknęła "Floriańska" i pojawiło się "Bistro Śliwa" z wystrojem w górskim klimacie. W menu stałą pozycją miała być zupa za symboliczną złotówkę. Kiedy odcinek o rewolucjach w Szczyrku został wyemitowany, zupa była już po 5 zł.

Właściciele zmagali się z kosztami utrzymania restauracji, podczas gdy klientów było niewielu. Nie chcieli zwalniać załogi. Restauratorka po dokonaniu metamorfozy odwiedziła bistro po 7 tygodniach. Na zewnątrz powstała drewniana budka, przy której można było na ogranie kupić zalewajkę, pomidorową lub pieczarkową. Gessler spróbowała wielu potraw i zakwalifikowała tę rewolucję do udanych. Jednak lokal nie wydostał się z tarapatów.

Z głębokim smutkiem i żalem informuję, co następuje. Oficjalnie restauracja "Bistro Śliwa" została zamknięta! Chciałem podziękować wszystkim, którzy razem ze mną tworzyli to miejsce. Szczególne podziękowania kieruje do Magdy Gessler wraz z całą ekipą Kuchennych Rewolucji (...). Dziękuję wszystkim, którzy nas odwiedzili i trzymali za nas kciuki. Nie mówię do widzenia, lecz do zobaczenia! - czytamy na profilu restauracji "Bistro Śliwa" w mediach społecznościowych.

Pytany o powody zamknięcia lokalu właściciel odpisał krótko: "Po prostu... Życie!"

Długa lista zamkniętych restauracji

"Bistro Śliwka" dołączyło do długiej listy lokali, które mimo "Kuchennych Rewolucji" nie przetrwały. Jak donosi portal bielsko.info, w samej Bielsko-Białej nie działają już restauracje "Batory" oraz "Ranczo pod strusiem", w których gościła ekipa TVN. W Pszczynie zamknęła się "Kuchnia i Wino" a w Goczałkowicach-Zdrój "Matalmara".

Na Pomorzu nie działa już "Wyszynk z Szynką", choć tutaj przyczyną zamknięcia były zarzuty prokuratorskie dla właścicielki. Zamknęła się też restauracja "Czarny Motyl" w Katowicach, która serwowała dania kuchni francuskiej. W tym samym mieście działać przestał "Bar Urlop". Po wizycie Gessler lokal utrzymał się na rynku zaledwie kilka miesięcy. Jeszcze szybciej, bo zaledwie w dwa miesiące, z gastronomicznej mapy zniknęła restauracja "Chrup Chrup Kartofel" z Jelcza-Laskowic.

Rady Magdy Gessler się nie sprawdziły, jej menu nie cieszyło się specjalnym zainteresowaniem - mówił były właściciel restauracji.

W sierpniu upadło z kolei "Rumiane Bistro" w Olsztynie, następnie zaś pojawiła się informacja o zamknięciu restauracji "Absynt" w Nowym Targu. Czy to już plaga?

"Kuchenne Rewolucje" są nadawane od 2010 roku i liczą już 25 sezonów. Tak więc przypuszczalnie lista lokali, którym metamorfoza autorstwa Magdy Gessler nie pomoże, będzie się wydłużać.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Zobacz także: Magda Gessler zapisuje kolejne karty swojej autobiografii: "Robiłam menu dla przeróżnych królowych"
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić