aktualizacja 

Ceny szaleją, ale nie tutaj. Koronawirus oszczędził mieszkania

7

Dla tych, co liczyli na kupno tańszego mieszkania, nie mamy dobrych wieści. Nie jest ani taniej ani drożej - ceny praktycznie nie zmieniły się od wybuchu pandemii. Przyglądamy się raportowi money.pl i RynekPierwotny.pl.

Ceny szaleją, ale nie tutaj. Koronawirus oszczędził mieszkania
Ceny na rynku mieszkań bez zmian. Pandemia nie wstrząsnęła rynkiem (money.pl, Rafał Parczewski)

Podwójny lockdown, miliardy wyłożone na ratowanie polskich ich przedsiębiorstw i wzrost cen na rynku. Tak wygląda obraz polskiej gospodarki po kilku miesiącach zmagania się z koronawirusem.

Co z mieszkaniami? Właściwie... bez zmian. Tutaj ceny są na tym samym poziomie, co przed koronakryzysem.

- Identycznie jak przed miesiącem w czterech z sześciu monitorowanych miast różnice cen były bliskie zeru - mówi w rozmowie z money.pl Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.
Zobacz także: Rząd rozważa otwarcie sklepów 27 grudnia. "Rozmowy trwają"

W pozostałych dwóch miastach były lekkie odchyły. W Gdańsku ceny spadły, a we Wrocławiu niewiele wzrosły.

Stabilizację cen łatwo można zauważyć w Poznaniu. Tutaj za metr kwadratowy zapłacimy 7700 zł, a przed pandemią było to 7500 zł. Cena od czerwca ledwo drgnęła.

Z najnowszego raportu cenowego money.pl oraz RynekPierwotny.pl wynika, że średnia powierzchnia oferowanych przez deweloperów mieszkań w Poznaniu też pozostaje praktycznie bez zmian. Pół roku temu było to 56,2 mkw. W listopadzie mieszkania są większe o trochę ponad 2,5 mkw.

Ceny bez zmian trzymają się i w Warszawie. W stolicy, przed pandemią, średnia cena za metr kwadratowy wynosiła 10 584 zł. W listopadzie koszt spadł... zaledwie o 13 zł i cena wyniosła 10 571 zł.

Przyjrzymy się jeszcze południu polski i zerkniemy na ceny w Krakowie. Tutaj sytuacja trochę odbiega od wyżej wspomnianych miast, bo niewielkie ruchy cenowe można zaobserwować w małopolskiej stolicy już od dłuższego czasu.

W lutym za cena za metr kwadratowy wynosiła średnio 9100 zł. Teraz widać wyraźny wzrost, bo jest to już 9905 zł.

Ceny w Krakowie są teraz największe w historii. Warto jednak zaznaczyć, że analiza wskazuje na normowanie się cen - tendencja wzrostowa widoczna od czerwca wyhamowała w październiku.

Autor: NKU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić