Czarne chmury nad sylwestrem TVP. Górale już zacierają ręce

25

Cichy sylwester pod Tatrami? To brzmi jak mrzonka. ''Sylwestra marzeń'' organizowany przez TVP przyciągał do Zakopanego tłumy turystów. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku impreza pod Giewontem się nie odbędzie. Ta informacja - wbrew temu, co mogłoby się wydawać - wywołała entuzjazm wśród górali. — Telefony ewidentnie rozdzwoniły się — cieszą się hotelarze i właściciele pensjonatów w Zakopanem.

Czarne chmury nad sylwestrem TVP. Górale już zacierają ręce
Górale nie martwią się z powodu ''Sylwestra marzeń'' (AKPA, Podlewski)

''Sylwester marzeń'' organizowany przez TVP już od ładnych paru lat odbywał się w Zakopanem. Wyjątkiem był 2020 i 2021 r., kiedy to imprezę ze względu na pandemię zorganizowano w Amfiteatrze w Ostródzie. Czy i 2023 r. okaże się pod tym względem wyjątkowy?

Od pewnego czasu do mediów trafiają doniesienia, że koncert sylwestrowy TVP nie odbędzie się w stolicy polskich Tatr. Czasu pozostało niewiele, a - jak przypomina Onet - polskie prawo wymaga, by budowę obiektów tymczasowych zgłaszać powiatowemu wydziałowi budownictwa najpóźniej na 21 dni przed rozpoczęciem prac.

Zgłoszenie od nadawcy publicznego nadal nie wpłynęło, co może oznaczać, że organizatorzy nie zamierzają budować sceny koncertowej pod Giewontem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Obawy prezesa PiS o Unię Europejską. "Absolutnie bzdurne zarzuty"

Zamieszczanie wokół imprezy sylwestrowej zmartwiło zakopiańskich urzędników, wywołało jednak niespodziewany entuzjazm wśród właścicieli hoteli i pensjonatów. Jak to możliwe?

Entuzjazm górali

''Sylwester marzeń'' przyciągał wielu imprezowiczów (średnio 80 tys. ludzi z całej Polski), ale — jak podkreślają zakopiańscy hotelarze — byli to głównie jednodniowi turyści, którzy opuszczali Zakopane tuż po zakończeniu imprezy.

Pozostali turyści nie przyjeżdżali z kilku powodów. Wiedzieli, że znalezienie noclegu w tym okresie graniczy z cudem albo zwyczajnie woleli spędzić Sylwestra z dala od wielkiej imprezy i tłumu.

Dlatego — jak informuje zakopiańska ''Gazeta Wyborcza'' — wieści o prawdopodobnym braku koncertu sylwestrowego niespodziewanie okazały się wabikiem na turystów.

Telefony ewidentnie rozdzwoniły się. Mamy obecnie dwa rodzaje dzwoniących. Są tacy, którzy wcześniej odbili się, bo okazało się, że interesujący ich obiekt jest już pełny, a teraz próbują znowu złożyć rezerwację, bo myślą, że ktoś inny anulował swoją. No i mamy takich, którzy wprost się cieszą, że nie będzie tak wielkiej imprezy w Zakopanem i chcą teraz wrócić do wymarzonego, cichego sylwestra pod Tatrami - wyjaśnił ''Wyborczej'' Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Ci, którzy nadal wytrwale dzwonią, mimo wszystko mogą być rozczarowani. Jak podaje ''GW'', średnie obłożenie w Zakopanem na okres sylwestrowo-noworoczny wynosi nieco poniżej 90 proc., a najlepsze jakościowo noclegi zajęte są już od lipca.

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić