Dom w Bristolu był wart 300 tys. funtów. A potem pojawił się Banksy

40

Mieszkanka Bristolu zgodziła się sprzedać swój dom za 300 tys. funtów. Tuż przed sfinalizowaniem transakcji sprawy w swoje ręce wziął artysta uliczny Banksy, który namalował na nim swoje dzieło. Graffiti spełniło zadanie i znacznie podbiło wartość domu.

Dom w Bristolu był wart 300 tys. funtów. A potem pojawił się Banksy
Graffiti autorstwa Banksy'ego (widoczne na zdjęciu) "podbiło" wartość domu do 5 mln funtów (Getty Images, 2020 Matthew Horwood, Contributor)

Zasady w Wielkiej Brytanii są proste. Domy na tej samej ulicy i w podobnej wielkości powinny być sprzedawane mniej więcej za taką samą kwotę - zwraca uwagę portal dailymail.co.uk.

Banksy wmieszał się w transakcję

Dlatego też 300 tysięcy funtów miała zarobić kobieta za swój dom z tarasem w Bristolu. Uzgodniono już wszystkie formalności i do finalizacji transakcji pozostało tylko podpisanie umowy.

W sprawę postanowił jednak wmieszać się Banksy. Artysta uliczny, który dba o swoją anonimowość, zadzwonił do właścicielki domu i złożył jej propozycję nie do odrzucenia.

Jak brzmiała owa propozycja? Otóż Banksy zaproponował, że... namaluje na ścianie jej domu dzieło. Od słów szybko przeszedł do czynów i dom w Bristolu dziś ozdabia portret kichającej dziewczynki.

Wartość domu liczy się w milionach

Kobieta wstrzymała się ze sfinalizowaniem formalności jeszcze przez 48 godzin. I dobrze zrobiła, ponieważ po "interwencji" Banksy'ego cena szybko stała się nieaktualna.

Potencjalni kupcy muszą dziś wyłożyć 5 milionów funtów. Tak brzmi obecna cena wywoławcza zaproponowana przez właścicielkę.

Na rynku nieruchomości zjawisko, które zaobserwowano w Bristolu, ma swoją nazwę. Jest to efekt Banksy'ego. "Daily Mail" zwraca uwagę, że to niejedyny czynnik, który podnosi wartość budynków. Może ona wzrosnąć również w przypadku, jeżeli wcześniej właścicielem nieruchomości był celebryta.

Zobacz także: Deweloperzy zrywają umowy, by sprzedać drożej komuś innemu. Jak temu zaradzić?
Autor: KRO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić