Fala Arabów w Zakopanem. Oto co chcą zrobić górale

Arabscy turyści pokochali Zakopane, a lokalni przedsiębiorcy pokochali arabskich turystów. Do tego stopnia, że górale rozważają przeprowadzenie kursu z języka arabskiego. Chodzi o to, by jak najlepiej odpowiedzieć na potrzeby nowej grupy gości.

Arabowie w ZakopanemArabowie w Zakopanem
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Marek Podmokly, foto-krakow
oprac.  APOL

Już w ubiegłym roku głośno było o tym, że arabscy turyści uratowali sezon pod Tatrami. Podczas gdy Polacy narzekają na wysokie ceny, goście z Arabii Saudyjskiej, Libanu czy Kuwejtu, chętnie kupują lokalne produkty i towary luksusowe, wydają też pieniądze w hotelach oraz restauracjach. Są przy tym zafascynowani góralską kulturą i lokalnymi obyczajami.

W dodatku kiepska pogoda nie jest dla nich żadną przeszkodą - wręcz przeciwnie. W Zakopanem podoba im się również jesienią i zimą, a chłód, opady deszczu i śniegu są dla nich dodatkową "atrakcją".

Trudno się zatem dziwić, że górale kroją ofertę na miarę potrzeb arabskich turystów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sytuacja na granicy. "Nie jesteśmy w stanie sobie tego wyobrazić"

To zjawisko nie jest nowe, zauważamy je od trzech lat, natomiast co roku turystów z krajów arabskich jest więcej. I spodziewamy się, że ich liczba będzie rosła - powiedziała portalowi "Business Insider" Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

W mieście pojawiły się reklamy w języku arabskim, w restauracjach serwowane są dania metodą halal, a w menu dodawane są informacje w języku arabskim. A to jeszcze nie koniec.

Arabski boom w Zakopanem. Będzie kurs arabskiego dla górali?

Choć już teraz na Podhalu nie brakuje arabskich gości, najwięcej odwiedzających, w poszukiwaniu relaksu i chłody, przyleci w lipcu i sierpniu. Miasto już się na to szykuje. Agata Wojtowicz przyznała, że powstaną nowe banery reklamowe skierowane do arabskich turystów. Pojawił się też pomysł, by górale... uczyli się języka arabskiego.

Rozmyślamy, czy nie trzeba zrobić kursu języka arabskiego, żeby umieć, choć podstawowe zwroty. Warto myśleć także o szkoleniach, by przystosować się do pewnych nawyków kulturowych - przyznała "Business Insiderowi" Agata Wojtowicz.

Na razie lokalni przedsiębiorcy tłumaczą swoje oferty wykorzystując przy tym m.in. translatora Google i sztuczną inteligencję.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka