Anna Wajs-Wiejacka
Anna Wajs-Wiejacka| 

Giertych chce w Pałacu Saskim zrobić muzeum. Mogłoby uczyć o PiS

46

Odbudowa Pałacu Saskiego była jedną z wielkich inwestycji szumnie zapowiadanych przez Zjednoczoną Prawicę. Po objęciu władzy przez koalicję 15 października losy projektu stanęły pod znakiem zapytania. Teraz szef resortu kultury zapowiedział, że prace przyspieszą. Pomysł poparł m.in. Roman Giertych, który wskazał, co mogłoby się znajdować w odbudowanych wnętrzach.

Giertych chce w Pałacu Saskim zrobić muzeum. Mogłoby uczyć o PiS
Roman Giertych (Twitter)

We wtorek, 27 lutego Bartłomiej Sienkiewicz poinformował na portalu X o decyzji dotyczącej odbudowy Pałacu Saskiego. Podkreślił, że ma się to odbyć "szybko". Pierwsze prace już trwają. Jak wskazuje szef resortu kultury, w ciągu "2 tygodni zabezpieczono zabytkowe piwnice".

Wśród entuzjastów pomysłu odbudowy Pałacu Saskiego jest nie tylko obecny minister, ale także Roman Giertych. Polityk wyraził swoje poparcie dla projektu. Swoją decyzję argumentował m.in. opłacalnością inwestycji, w której "koszt budowy jest mniejszy od ceny za powierzchnię" oraz tym, że wydano już na nią sporą sumę i porzucenie byłoby zwykłą niegospodarnością.

Na tym Giertych nie poprzestał. W kolejnym wpisie na platformie X podzielił się swoim pomysłem na to, co mogłoby znajdować się w odbudowanym gmachu Pałacu Saskiego. Przy okazji wbił szpilę poprzedniemu obozowi władzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: WP News wydanie 27.02, godzina 16:50
Uważam, że w Pałacu Saskim powinniśmy zrobić Muzeum Konstytucji, gdzie młodzież mogłaby się uczyć o potrzebie obrony praw RP na przykładzie walki z autorytaryzmem PiS. I najlepiej wybudować ten pałac za skonfiskowane mienie pisowskich złodziei — napisał polityk.

Głos przeciwny w sprawie odbudowy

Entuzjazmu Romana Giertycha i Bartłomieja Sienkiewicza w odbudowie Pałacu Saskiego nie podziela m.in. kandydatka Lewicy na urząd prezydenta Warszawy. Magdalena Biejat stwierdziła, że za 2,5 mld zł, jakie ma pochłonąć realizacja projektu, można byłoby zrobić coś bardziej pożytecznego dla warszawiaków.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Za te środki można odremontować wszystkie przedwojenne kamienice w Warszawie, które dziś stoją puste. Tak poważna decyzja powinna zostać podjęta z udziałem warszawiaków i stołecznego samorządu, nie w gabinecie ministra Sienkiewicza — napisała Biejat.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, odbudowa Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ul. Królewskiej w Warszawie zakończy się w 2030 roku.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić