Granica z Ukrainą. Oto co mundurowi znaleźli przy kierowcy

Przemytnicy nie próżnują. Oto co funkcjonariusze celni z Białej Podlaskiej i Dorohuska znaleźli przy kierowcach jadących z Ukrainy i Białorusi.

.Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Dorohuska znaleźli w schowkach autokaru wjeżdżającego z Ukrainy dwie drewniane skrzynie, a w nich zabytkowe sztućce i karafki.
Źródło zdjęć: © IAS Lublin

Jednym z zadań Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) jest przeciwdziałanie napływowi do Unii Europejskiej towarów, które nie spełniają norm jakościowych i wymogów z zakresu bezpieczeństwa produktu. Może to dotyczyć różnych towarów, poczynając od sprzętu elektrycznego, elektroniki po odzież.

Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży

Ostatnio funkcjonariusze z Oddziału Celnego w Białej Podlaskiej uniemożliwili wprowadzenie na polski rynek blisko 60 sukni ślubnych i 25 gorsetów. Odzież jechała z Ukrainy.

Po dokładnej kontroli i konsultacji z lubelską inspekcją handlową okazało się, że towar nie spełniała wymogów bezpieczeństwa produktu – skład surowcowy sukien i gorsetów nie był podany w języku polskim, na towarach brakowało też nazwy i adresu producenta i importera. Na razie odzież została objęta procedurą składu celnego. Będzie mogła być dopuszczona do obrotu dopiero wówczas, jak uzupełnione zostaną stwierdzone braki - tłumaczyMichał Deruś, rzecznik prasowy Izba Administracji Skarbowej w Lublinie

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Dorohuska znaleźli z kolei w schowkach autokaru wjeżdżającego z Ukrainy dwie drewniane skrzynie, a w nich zabytkowe sztućce (51 szt.), karafki (4 szt.) i kieliszki (8 szt.).

Wartość zestawów może sięgać kilkunastu tysięcy zł. Niewykluczone, że pochodzą z okresu sprzed II wojny światowej. Ich szczegółowej oceny i wyceny dokona teraz niezależny rzeczoznawca. Na pewno takie zestawy są unikatowe, rzadko dostępne na rynku - mówi rzecznik.

Towar należał do kierowcy autokaru. Mężczyzna, choć miał taki obowiązek, nie zgłosił go do kontroli celnej, ale podjął się próby przemytu. Funkcjonariusze wszczęli przeciwko niemu postępowanie karne skarbowe.

Tymczasem w autokarze na polskich numerach rejestracyjnych, przekraczającym granicę w Terespolu, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej znaleźli 50 ampułek z płynem do liftingu skóry. Niezgłoszony do kontroli towar ukryty był w schowku pod podłogą pojazdu. W związku z próbą przemytu wobec kierowcy wszczęte zostało postępowanie karne skarbowe.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"