Pojechała do Berlina na weekend. Przed tym przestrzega Polaków

Nie tylko paragony grozy mogą zaskoczyć Polaków w trakcie zagranicznych wycieczek tego lata. Równie niewygodne dla chcących zobaczyć trochę świata turystów mogą okazać się utrudnienia, z którymi podczas weekendowego wypadu zetknęła się pani Beata. - W większości knajp i restauracji nie chcą przyjmować karty - skarży się czytelniczka w rozmowie z o2.pl

W popularnym kebabie w Berlinie nie zapłacisz kartąW popularnym kebabie w Berlinie nie zapłacisz kartą
Źródło zdjęć: © materiały prywatne | czytelniczka

Miły weekend we dwoje w stolicy Niemiec, pani Beacie i jej partnerowi nieoczekiwanie zepsuł drobny, ale dość niewygodny szczegół. Kobieta postanowiła podzielić się zdobytą wiedzą z dziennikarzami o2.pl i przestrzec w ten sposób podróżujących do Berlina Polaków.

Wyjazd do Berlina był dość spontaniczny i z założenia krótki. Wraz ze swoim chłopakiem chcieli u zachodnich sąsiadów spędzić zaledwie dwie noce, dlatego nie robili żadnych większych przygotowań do podróży.

Spakowaliśmy kilka ubrań do torby, zarezerwowaliśmy nocleg i samochodem ruszyliśmy w kierunku granicy - opowiada.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Berlin zamyka kluby. Obostrzenia w związku z wariantem Omikron

Kobieta dodaje, że oprócz tradycyjnego konta w banku korzysta też z karty Revolut, dlatego nawet nie przeszło jej przez myśl, aby odwiedzać przed podróżą kantor wymiany walut lub martwić się o kurs euro.

Po prostu trochę złotówek wymieniła na euro by bez problemów móc płacić kartą na miejscu. Pierwsze zdziwienie spotkało ją tuż po przyjeździe.

Głodni i zmęczeni poszliśmy zjeść obiad w wietnamskim barze. Gdy przyszło do płacenia, właściciel nawet nie chciał słyszeć o karcie i śmiejąc się wskazał bankomat. Oczywiście bank pobrał ode mnie kilka euro prowizji, dlatego zezłoszczona wypaliłam do właściciela baru, że to był jego napiwek - opowiada.

Początkowo para myślała, że to pojedynczy przypadek, ale sytuacja powtarzała się w kolejnych miejscach. Gotówki domagali się barmani w kolejnych lokalach. Kartą nie udało się im zapłacić w słynnej na cały Berlin kebabowni, ani przy wejściu do Kolumny Zwycięstwa.

Tyle się u nas mówi o płaceniu kartą, rząd zachwala "bezgotówkową Polskę", a tymczasem Zachód idzie w kompletnie odwrotnym kierunku - dziwi się kobieta w rozmowie z o2.pl.
Wybrane dla Ciebie
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego