Klienci Biedronki zawsze o to pytają. Kasjerka pokazała jak reaguje

Najpopularniejsza polska kasjerka z Biedronki, czyli "Pyśka", pokazała, co robi gdy klient zada jej pytanie o lokalizację produktu.

Pracownica sklepu Biedronka pokazała co robi, gdy dostanie popularne pytaniePracownica sklepu Biedronka pokazała co robi, gdy dostanie popularne pytanie
Źródło zdjęć: © TikTok | pyska600
Adam Dąbrowski

"Pyśka" to podbijająca serca polskich internautów tiktokerka, która od 12 lat pracuje w sieci sklepów Biedronka.

Piękna blondynka pokazuje na swoich filmikach specyfikę swojej pracy oraz w zabawnie ukazuje codzienność pracownika sklepu. Jej konto na TikToku obserwuje już blisko 70 tys. użytkowników, a ostatnie udostępnione materiały przebiły magiczną barierę miliona wyświetleń.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Praca w sklepie spożywczym to spore wyzwanie - trzeba być szybkim i dokładnym w wykonywaniu zadań. Niezbędna jest umiejętność obsługi klienta, która obejmuje bycie zarówno przyjaznym, uprzejmym i kompetentnym w udzielaniu informacji o produktach. Ponadto niezwykle istotna jest umiejętność pracy w zespole, organizacja czasu oraz dbałość o procedury bezpieczeństwa.

Znajomość asortymentu jest kluczowa, ponieważ klienci często zadają pytania dotyczące produktów, i to właśnie jest tematem najnowszego filmiku "Pysi". Tiktokerka pokazuje sytuację, co robi gdy klientka podejdzie do niej i zapyta, o miejsce gdzie może znaleźć przyprawy.

Ekspedientka niemal od razu rusza na drugi koniec sklepu, energicznie maszerując między pułkami (nie biegnąć), by jak najszybciej doprowadzić klientkę do wskazanej lokacji. Następnie tym samym energicznym krokiem powraca do swoich wcześniejszych obowiązków.

Internauci są pod wrażeniem kondycji "Pysi" i mówią, że spotkali się z podobnymi sytuacjami na zakupach w Polsce, gdy nie mogli nadążyć za pracownikiem sklepu.

Komentujący zwracają również uwagę, że influencerka ukazała ważny problem dotyczący polskich sieci marketów, czyli brak czasu na kontakt z klientem oraz zmiana ustawień produktów.

Nigdy nie pytam. Wolę pochodzić i poszukać, panie i tak mają sporo pracy - twierdzi Krzysztof.

- Ja się wcale klientom nie dziwię, jak duże sieciówki co chwila zmieniają ustawienie produktów.... - odpowiada Roman.

W Skandynawii zupełnie inne jest podejście do pracy, tak samo w sklepach W takim przypadku na spokojnie z uśmiechem i coś tam jeszcze zagadają. Ciekawe czy my doczekamy takich czasów w Polsce - zwraca uwagę jeden z komentujących.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"