Koniec "Czarnego Kota". Kultowa polska samowola budowlana zaraz zniknie

To był przykład najsłynniejszej warszawskiej samowoli budowlanej. "Czarny Kot" to już teraz marne pozostałości, ale i te wkrótce znikną. W ciągu najbliższych dni na działkę wjedzie ciężki sprzęt i pustostan zostanie zrównany z ziemią. Wiadomo też, jak to miejsce widzi ratusz w przyszłości.

Czarny Kot - zdjęcie z 2018 r."Czarny Kot" - zdjęcie z 2018 r. Od tego czasu sporo się zmieniło
Źródło zdjęć: © wp.pl | Martyna Kośka
oprac.  KIB

Czarny Kot przy ulicy Okopowej był budowlą o niezwykłej kubaturze. Gdy powstał w latach 80., miał piętro, z czasem rozrósł się wzdłuż i wszerz. Miejsce zasłużyło sobie na miano "hotelu Gargamela" – z jednej strony przez analogię z pałacem Gargamela, jak niektórzy określają architektoniczne koszmarki, a z drugiej dlatego, że w środku mieścił się hotel. Hotel od lat był przeznaczony do rozbiórki, ale też długo nic się wokół nie działo.

Nielegalnie zbudowane piętra zostały w ubiegłym roku zburzone. Ale te, które udało się w międzyczasie zalegalizować, zostały. Umowa dzierżawy działki jednak wygasła. Po długiej batalii sądowej, ostatecznie w sierpniu tego roku teren i resztki budynku dawnego hotelu trafiły w ręce wolskich urzędników. - Od tego czasu działka była zabezpieczana przed próbami zasiedlania jej przez bezdomnych – tłumaczył Wojciech Lesiuk, zastępca burmistrza Woli.

Rozbiórka nadbudówki hotelu Czarny Kot, 2020 r.
Rozbiórka nadbudówki hotelu Czarny Kot, 2020 r. © PAP | Archiwum Kalbar

Ciężki sprzęt gotowy. Nie zostanie kamień na kamieniu

Obiekt zagraża bezpieczeństwu, a roboty remontowo-modernizacyjne są nieopłacalne - stwierdził Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego po wykonaniu ekspertyzy budynku. "Dalsze utrzymanie pustostanu wiązałoby się z dodatkowymi kosztami" - przekazał dzielnicowy ratusz.

Gdy nakaz nadzoru budowlanego stanie się prawomocny – a ma to nastąpić w piątek - wykonawca zabezpieczy i wygrodzi teren, a następnie wprowadzi ciężki sprzęt rozbiórkowy.

- Przewidujemy, że w ciągu kilku dni pustostan zostanie zrównany z ziemią – podkreślił dyrektor Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami w Dzielnicy Wola Mateusz Matejewski.

Groszowe emerytury. "Przepracowali w życiu miesiąc, dostają na konto po 20 groszy"

Co w miejsce dawnego hotelu? - pytają warszawianie

Miejscowy plan zagospodarowania przewiduje w tym miejscu zabudowę komercyjną o wysokości do 25 metrów. Jak podaje wolski ratusz, nieruchomość zostanie sprzedana, a za pieniądze z tego tytułu zarząd dzielnicy chciałby sfinansować budowę placówki edukacyjnej dla mieszkańców okolic ulicy Burakowskiej.

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył