Koniec drożyzny w Polsce? Ekspert wyjaśnia

23

Od dłuższego czasy w Polsce mamy do czynie z drożyzną. Jednak, jak poinformował Główny Urząd Statystyczny inflacja w czerwcu br. wyhamowała. Dodatkowo w światowym indeksie żywności odnotowano spadki. Jednakże - jak podkreśla ekspert - wcale nie oznacza to, że ceny produktów spadną.

Koniec drożyzny w Polsce? Ekspert wyjaśnia
Koniec drożyzny w Polsce? Ekspert wyjaśnia (Pixabay, Pixabay)

Inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 11,1 proc. w czerwcu 2023 r. w ujęciu rocznym wobec 11,5 proc. w maju 2023 r. Jak podał Narodowy Bank Polski, inflacja bazowa po wyłączeniu cen administrowanych wyniosła w czerwcu bieżącego roku 10,3 proc. w ujęciu rocznym wobec 12,1 proc. w maju.

Inflacja bazowa po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 14,4 proc. w czerwcu wobec 14,9 proc. w maju. Inflacja bazowa liczona metodą 15-procentowej średniej obciętej wyniosła 12,8 proc. w czerwcu wobec 13,5 proc. w maju. Wskaźnik cen i usług konsumpcyjnych (inflacja CPI) wyniósł 11,5 proc. rok do roku w czerwcu 2023 r. wobec 13 proc. rok do roku w maju.

Jednak trzeba podkreślić, że to wcale nie oznacza, iż ceny żywności będą spadać. - To, że stopa inflacji wykazuje oznaki złagodzenia, nie oznacza, że ceny wrócą nagle do poziomów z 2020 roku. Obecnie mamy do czynienia ze spadkiem dynamiki ich wzrostu, nie obniżeniem - powiedział Marcin Stradowski, Partner w firmie handlowej Foodcom S.A., cytowany przez "Super Biznes".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Tusk nauczył się od PiS". Ekspertka komentuje "babciowe"
Nawet, jeśli zobaczymy niższe ceny w sklepach, to odmrożenie cen energii oraz zniesienie obowiązującej zerowej stawki VAT na żywność z końcem roku, podbije je ponownie - dodał.

Indeks cen żywności

Z indeksu cen żywności, który został opublikowany przez Organizację Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) wynika, że indeks cen żywności w czerwcu osiągał średnio 122,3 pkt, co jest spadkiem o 1,4 proc. względem maja 2023 roku.

Wyznaczany przez FAO wskaźnik można traktować jako pewien element służący do przewidywania cen żywności w Polsce. Jednak indeks ten pokazuje ceny żywności nieprzetworzonej, a na kształtowanie się cen produktów końcowych ma przecież wpływ szereg czynników, tj. koszty pracy, energii, transportu, magazynowania, opakowań czy marże handlowe sklepu i dystrybutora - mówi.
Co więcej, wskaźnik wyznaczany przez FAO pomija owoce czy warzywa, których ceny odgrywają znaczną rolę w koszyku inflacyjnym - podkreśla ekspert Foodcom S.A.

Warto również wspomnieć, że ceny cukru na rynkach światowych może i spadły, ale Polska wciąż jest jednym z liderów drożyzny. Mało tego nie można wykluczyć, że jego cena znowu pójdzie w górę.

Niższe niż w poprzednim sezonie wyniki kampanii cukrowniczej 2022/23 i spadek łącznej światowej produkcji cukru, prognozowane ograniczenie eksportu z Indii, drugiego największego światowego producenta, topniejące globalne zapasy przy jednoczesnej wyższej konsumpcji, wzrost kosztów energii, produkcji oraz całego procesu logistycznego - wszystko wskazuje na to, że wysokie ceny cukru zostaną z nami jeszcze kilka miesięcy, jeśli nie do następnego roku - mówi Marcin Stradowski.

Należy mieć również na uwadze to, że cukier nie jest tylko produktem, który kupujemy w kilogramowym opakowaniu. Jest także składnikiem innych produktów, takich jak napoje, czy słodycze. Tak więc jeśli cukier zdrożeje, pociągnie ze sobą również inne produkty żywnościowe.

Źródło: Super Biznes

Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić