Koniec pewnej epoki. Nike bez Kobe Bryanta

5

Smutne wieści dla fanów koszykówki. Jedna z najbardziej kultowych linii ubrań i butów sportowych przestanie istnieć. Żona Kobe Bryanta Vanessa nie przedłużyła kontraktu z firmą Nike.

Koniec pewnej epoki. Nike bez Kobe Bryanta
Kobe Bryant podczas premiery swoich sygnowanych butów w 2016 roku (Getty Images, Allen Berezovsky)

Fani Kobe Bryanta nie mają powodów do radości. Portal complex.com poinformował, że kontrakt kultowego koszykarza z firmą Nike dobiegł końca 13 kwietnia 2021 roku - równo 5 lat po ostatnim meczu Bryanta. Niestety żona Vanessa Bryant nie zdecydowała się na jego przedłużenie. Oznacza to, że gigant z Oregonu nie będzie mógł produkować i sprzedawać kultowych ubrań oraz butów sygnowanych nazwiskiem gwiazdy.

Kobe Bryant podpisał kontrakt z Nike w 2003 roku. Do 2016 roku firma wypuściła wiele modeli butów sygnowanych nazwiskiem sportowca, w tym 11 generacji obuwia głównej linii, którego koszykarz używał w meczach. Produkty te były dostępne również dla klientów. Premiery unikatowych kolorystyk zrzeszały jego fanów, którzy czekali nawet kilka dni, aby zakupić wymarzoną parę. Niektórzy, żeby wejść w jej posiadanie, płacili kilkukrotność ceny detalicznej, czyli nawet kilka tysięcy złotych. Oprócz butów sprzedawane były również ubrania.

Nie wiadomo, jaki będzie kolejny krok marketingowy Vanessy Bryant. Internauci przyznali jednak na Twitterze, że nowa linia odzieżowa nie zyska wśród nich takiej popularności, jak dotychczasowa. Modele i kolorystyki butów noszone przez koszykarza w trakcie meczów na zawsze pozostaną dla nich najbardziej kultowe i pożądane. Wielu zwróciło również uwagę, że Nike popełniło błąd nie oferując legendzie za życia dożywotniego kontraktu. Takowe w przeszłości podpisali zarówno Michael Jordan, jak i LeBron James.

Kobe Bryant

Kobe Bryant był jednym z najlepszych koszykarzy w historii dyscypliny. W NBA spędził aż 20 sezonów, wszystkie w klubie Los Angeles Lakers. Zdobył pięć tytułów mistrzowskich i dwa złote medale olimpijskie. Osiemnastokrotnie wybierano go do drużyny gwiazd NBA. Raz został najlepszym zawodnikiem sezonu i dwukrotnie najlepszym zawodnikiem finałów NBA.

Zobacz także: Cały świat żegna Kobego Bryanta. "Gdyby odciąć mu jedno z ramion, to wypłynęłaby z niego czerwono-czarna krew"
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić