oprac. Natalia Kurpiewska| 

Kontrole w całym kraju. Kary nawet do 5 tys. zł

10

Na zewnątrz temperatura spada, a więc sezon grzewczy już się rozpoczyna. To automatycznie oznacza więcej kontroli strażników miejskich. Za co wlepiają kary? Za palenie śmieci. I to nie mało, bo kara wynieść może do 500 zł, a w najpoważniejszych przypadkach nawet dziesięć razy więcej.

Kontrole w całym kraju. Kary nawet do 5 tys. zł
Ruszają kontrole. Potężne kary zapalenie śmieciami (East News)

W Szczecinie kontrole ruszyły już we wrześniu - staż miejska sprawdziła 77 domów i nałożyła 5 mandatów. A to dopiero początek, bo Polacy zaczynają zwykle palić śmieci, gdy temperatura zbliża się do zera.

A jak to wygląda w innych miastach? Z reguły kontrole ruszają później, bo 1 października. Straż miejska w Warszawie w rozmowie z WP Finanse poinformowała, że kontrole już się zaczęły, ale mandatów póki co było niewiele. Powodem tego ma być dość ciepła jesień.

Z kolei w Gdańsku służby raczej reagują na zgłoszenia, niż same wychodzą w miasto. W rozmowie z WP Finanse Marta Drzewiecka, rzeczniczka gdańskiej straży miejskiej, mówi, że świadomość ekologiczna mieszkańców Gdańska jest coraz większa, a to się przekłada na liczbę zawiadomień.

Zobacz także: ZUS będzie jak biuro rachunkowe. Czeka nas rewolucja

Od sierpnia takich zgłoszeń było w stolicy województwa pomorskiego 89. - Wszystkie sprawdzamy - zapewnia Marta Drzewiecka.

Jakie są kary za palenie śmieci?

W polskim prawie palenie śmieci uznawane jest za wykroczenie. Minimalna kara, jaką można zapłacić, to 20 zł, a maksymalna to 500 zł. Nie zawsze jednak kończy się tylko na kwocie pół tysiąca.

Kontroler może uznać, że nałożona kara powinna być wyższa, niż ta, która obowiązuje maksymalnie. Wtedy kieruje sprawę do sądu i to już od wyroku zależy, jaki będzie końcowy koszt. Sąd może nałożyć nawet do 5 tys. zł grzywny.

Sądy w Polsce jednak rzadko nakładają tak wysokie kary, chociaż trzeba przyznać, że teraz wyroki za palenie śmieci są surowsze niż kiedyś. W grudniu 2019 roku dość solidną karę otrzymał mieszkaniec Leszna - za wykroczenie nałożono na niego grzywnę w wysokości 3 tys. zł.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić