Kontrole w polskich domach. Sprawdź, jak uniknąć kary

Nie zapłaciłeś abonamentu radiowo-telewizyjnego i obawiasz się wizyty kontrolerów z Poczty Polskiej w swoim mieszkaniu? A może urzędnicy wysyłają ci monity, grożąc wysoką karą za niezarejestrowany odbiornik? Sprawdź, jak uniknąć grzywny i jakie mamy prawa w starciu z urzędniczą machiną.

Czy mamy obowiązek wpuścić kontrolerów z poczty polskiej do mieszkania?Czy mamy obowiązek wpuścić kontrolerów z poczty polskiej do mieszkania?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | JAVIER GIBERT

Abonament RTV to temat wciąż gorący wśród Polaków temat. Wiele osób deklarujących niechęć do mediów rządowych świadomie rezygnuje z opłat, tłumacząc, że nie są odbiorcami usługi i nie chcą ponosić kosztów abonamentu, z którego wpływu zasilają państwowe radio i telewizję.

Jednak nawet brak odbiornika radiowego lub telewizyjnego nie zwalnia nas z obowiązku opłacania abonamentu. Poczta Polska, w której działa specjalny organ zajmujący się finansami zapowiada kontrole w mieszkaniach.

Jak można ustrzec się wizyty kontrolerów i co zrobić by zostać zwolnionym z nakazu zapłaty?

Przede wszystkim warto pamiętać, że obowiązkowym opłatom podlegają nie tylko odbiorniki w naszych domach, ale na przykład te zamontowane w samochodach. Jeśli zatem korzystamy z radia w aucie, a nie płacimy abonamentu RTV przypisanego do gospodarstwa domowego, kontroler może sprawdzić nasz samochód. Dotyczy to także pojazdów zarejestrowanych na firmy.

Ale spokojnie. Jak tłumaczy zespół ekspertów na łamach portalu Wirtualnemedia.pl nie ma w Polsce żadnego przepisu, na podstawie którego mamy obowiązek wpuszczenia kontrolerów do mieszkania lub samochodu. Natomiast podstawą do ukarania z ich strony jest wykazanie, że odbiornik znajdujący się w mieszkaniu bądź samochodzie jest sprawny. By urzędnik mógł wykazać, że radio lub telewizor działa, najpierw musi go włączyć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podatek od smartfona trafi do ZAIKS-u. Łepkowska: Ktoś musi reprezentować artystów

Nie wystarczy jednak zatrzasnąć drzwi przed nosem kontrolera, aby uniknąć płacenia abonamentu. Bo choć samo przeprowadzenie kontroli nie jest łatwe, Poczta Polska wystawia unikającym jej petentom słone rachunki. Jeśli urzędnik zdoła udowodnić nam, że mimo wszystko posiadamy działający odbiornik, kara jaką przyjdzie nam zapłacić, wyniesie 30-krotność miesięcznego abonamentu, a naszą sprawą zajmie się Urząd Skarbowy.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę