Kontrowersyjny pomysł księdza. Nie będzie zbierania "na tacę"

Proboszcz parafii na poznańskiej Łacinie wpadł na niecodzienny pomysł. Postanowił zrezygnować ze zbierania ofiary na tzw. tacę. - Chcemy pozbywać się poczucia wstydu, kiedy nie wrzucamy do koszyka - tłumaczy duchowny. Jak na zmianę zareagowali wierni?

Duchowny wpadł na nietypowy pomysł Duchowny wpadł na nietypowy pomysł
Źródło zdjęć: © Facebook | Parafia Łacina

Ksiądz Radosław Rakowski od zawsze był zwolennikiem wprowadzania niekonwencjonalnych i nowoczesnych rozwiązań. Dowodzi tego już sam fakt, że parafia pod wezwaniem Imienia Jezusa na poznańskiej Łacinie, której jest proboszczem, nie posiada kościoła, a... kaplicę w bloku, w miejscu dawnego sklepu.

Duchowny wprowadził już wiele udogodnień dla wiernych, m.in. możliwość zamawiania mszy przez internet. Tym razem wpadł na pomysł, by zlikwidować jeden z tradycyjnych, stałych elementów katolickiego nabożeństwa - zbieranie pieniędzy "na tacę".

Kontrowersyjny pomysł księdza z Poznania

O swojej decyzji ks. Rakowski poinformował w piątek (13 października) za pośrednictwem mediów społecznościowych. W długim poście starał się wytłumaczyć kierujące nim pobudki. Podkreślił, że w parafii na Łacinie "podstawową inwestycją są ludzie, duszpasterstwo, ewangelizacja".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Godne pożałowania". Znany ksiądz o postawie biskupów

Od samego początku zależy nam, żeby nasza parafia była przezroczysta, szklana. Dlatego jedna ściana kaplicy jest szybą, żeby wszyscy mogli zobaczyć, co robimy, a zakrystia jest otwarta, żeby każdy miał do niej, do księdza swobodny dostęp - czytamy w poście na Facebooku.

Duchowny dodał, że stara się także budować przejrzystość finansową w parafii. W tym celu zatrudnił księgową i powołał "radę ekonomiczną", która kontroluje przychody i wydatki kościoła. Kapłan zachęca także do wspierania świątyni poprzez przelewy na konto, co ma pomóc stworzyć "transparentność finansową".

Naszym marzeniem jest zlikwidowanie koszyków w kościele, tak żeby każdy, kto chce wspierać nasze działania robił to przez zlecenie stałe na konto. Jednocześnie chcemy pozbywać się poczucia wstydu, kiedy nie wrzucamy do koszyka, bo przecież jesteśmy ludźmi zaufania, a nie podejrzliwości - podsumował ksiądz Rakowski.

Większość internautów zareagowała pozytywnie na niespodziewane ogłoszenie. "Wspaniała idea", "Jestem pod wrażeniem", "W końcu!", "Szacun" - piszą użytkownicy Facebooka.

Znalazły się jednak także osoby, którym pomysł się nie spodobał. "Składka to element liturgii, odpowiedzialność za swój kościół", "koszyczek to tradycja", "starsi ludzie nie operują blikiem" - czytamy. Ksiądz uspokoił, że inicjatywa będzie jeszcze dyskutowana i ulepszana.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył