Łukaszenka walczy z kryzysem. Taki ma pomysł na inflację

Białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka zakazał wzrostu cen na terenie całego kraju, które, jego zdaniem, "uderzyły w sufit" i "są oburzające". Zapowiedział też kary dla tych, którzy nie dostosują się do jego rozporządzenia.

Łukaszenka krytykuje Polskę i dodaje: "Chwała Bogu, że my mamy dyktaturę!"Łukaszenka krytykuje Polskę i dodaje: "Chwała Bogu, że my mamy dyktaturę!"
Źródło zdjęć: © GETTY | Mikhail Svetlov

O swojej decyzji Łukaszenka poinformował na spotkaniu z premierem Białorusi. Dyktator nie był zadowolony kryzysem w kraju, dlatego podjął decyzję o... zakazie podwyżek cen na terenie Białorusi. Decyzja ma zacząć obowiązywać jeszcze dzisiaj.

Nie od jutra, ale od dzisiaj. Aby ceny nie wzrosły z dnia na dzień. Dlatego od dziś podwyżki cen są zabronione. I nie daj Boże, żeby ktoś w dziale księgowości wykonał coś z mocą wsteczną, jakieś obliczenia, przeliczenia – ostrzegł białoruski przywódca.

"Wzrost cen jest niemożliwy"

Łukaszenka tłumaczył, dlaczego podjął tak zdecydowaną decyzję "po fali szalonego wzrostu cen". - Ceny są w dzisiejszych czasach oburzające. Uderzyły w sufit - dodał.

Jednocześnie podkreślił, że w niektórych przypadkach wzrost cen może mieć miejsce "w drodze wyjątku", ale wszystkie towary, które są objęte takimi wyjątkami, muszą być ustalane przez władze kraju.

"1,5 miliarda dolarów"

W czwartek wicepremier Rosji Aleksiej Owerczuk powiedział, że kraj ten udzieli Białorusi kredytu w wysokości 1,5 miliarda dolarów na programy substytucji importu. Chodziło między innymi o produkcję komponentów dla inżynierii przemysłowej.

Zaatakują Ukrainę od północy? "Białorusini nie mają nic do gadania. Łukaszenka robi dobrą minę do złej gry"

Wybrane dla Ciebie
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez