Netflix w ogniu krytyki. Chodzi o katastrofę Titana i film "Titanic"
W ''The Independent'' pojawiła się informacja, że 1 lipca, a więc zaledwie kilkanaście dni po katastrofie Titana, film ''Titanic'' ma powrócić na platformę Netflix. Czy jest to powrót ''w wielkim stylu''? Internauci zastanawiają się, czy świadomie wybrano właśnie tę datę. Niektórzy uważają, że to niestosowna decyzja.
Przypomnijmy: Titan, czyli należąca do firmy OceanGate łódź podwodna, wyruszyła w kierunku wraku Titanica w niedzielę, 18 czerwca. Misja zakończyła się potworną tragedią — Titan zniknął z radarów i przestał odpowiadać na sygnały radiowe. Wkrótce okazało się, że zginęło pięciu pasażerów podwodnego pojazdu.
Echa tej tragedii nie milkną. Tymczasem okazuje się, że 1 lipca na platformę Netflix (wraz z wieloma innymi tytułami) ma powrócić film ''Titanic'' z 1997 roku. Film można uznać za absolutną klasykę, ponadto jest jednym z najbardziej dochodowych wytworów kinematografii, a zatem nie ma nic dziwnego w tym, że ma się on pojawić na platformie streamingowej.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Jednakże pewne kontrowersje wzbudza fakt, że ma on zostać przywrócony właśnie teraz. To najgorszy, a może najlepszy moment? Zdania internautów są podzielone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Netflix niewrażliwy na ludzką tragedię?
Nie wiadomo, czy decyzję o przywróceniu filmu podjęto jeszcze przed czy też po niedzieli 18. czerwca, ale niektórzy internauci uważają, że to celowe działanie, a Netflix próbuje wykorzystać katastrofę łodzi podwodnej, by przyciągnąć widzów i zwiększyć oglądalność.
Oczywiście wielu internautów robi sobie żarty, niektórzy zwracają jednak uwagę, że to niestosowna decyzja.
Czytaj także: Ostatnie zdjęcie "Pana Titanica". Paul-Henri Nargeolet przed wejściem na pokład Titana
''Wybraliście niewłaściwy czas'', "Netflix po prostu nie mógł się powstrzymać…", "Netflix dostrzegł okazję i nie marnował czasu" — czytamy w komentarzach internautów. Jednak nie brakuje głosów widzów, którzy już nie mogą się doczekać, aż film znów będzie dostępny dla użytkowników Netfliksa.
Niewykluczone, że będą musieli poczekać nieco dłużej, a w świetle ostatnich wydarzeń Netflix podejmie decyzję o usunięciu filmu lub opóźnieniu jego powrotu na platformę.