Nie zwlekaj z tankowaniem auta. To może się stać już niebawem
Wszystko wskazuje na to, że przełom maja i czerwca będzie bardzo interesujący pod kątem cen paliw. Niewykluczone, że to ostatni moment na tańsze zatankowanie auta. Zważając na najnowsze doniesienia, nie warto zbyt mocno zwlekać z wizytą na stacji. Przed wakacjami ceny mogą wystrzelić.
Aktualnie litr benzyny 95 można zatankować średnio w granicach 6,45 - 6,60 zł. Litr oleju napędowego kosztuje zaś od 6,46 do 7,02 zł. Na większości stacji LPG ma cenę 2,77-2,80 zł/l.
Co wydarzy się na stacjach w kolejnych dniach? Eksperci uważają, że pod koniec długiego weekendu średnie ceny paliw ukształtują się nieco poniżej uśrednionych minimalnych wartości.
Można nawet oczekiwać delikatnych spadków cen na stacjach w najbliższych dniach, co jest dobrą wiadomością przed kolejnym długim weekendem - powiedział Juliusz Bolek, przewodniczący Rady Dyrektorów Instytutu Biznesu, cytowany przez Strefę Biznesu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aleksandra Kwaśniewska nie dostała prezentów na Komunię. Dlaczego?
Podwyżek na stacjach paliw nie przewiduje też Ludovic Subran, który pełni funkcję głównego ekonomisty Allianz Trade.
Zbliżające się spotkanie OPEC+ w dniu 1 czerwca prawdopodobnie nie przyniesie większych niespodzianek, ponieważ spodziewamy się utrzymania obecnych ograniczeń podaży - zauważył.
Podwyżki cen paliw? Padł termin
Janusz Bolek twierdzi, że sytuacja na stacjach paliw zacznie się pogarszać przed wakacjami. W rozmowie ze Strefą Biznesu przedstawił czarny scenariusz.
W scenariuszu najbardziej negatywnym może dojść do kumulacji trzech czynników: decyzji o dalszym ograniczaniu wydobycia ropy przez OPEC+, ożywienia gospodarczego w ChRL, spowodowanego znaczącym zasileniem gospodarki chińskiej środkami pochodzącymi z emisji długu oraz znacznym umocnieniem się dolara - analizował Bolek.
Raczej wątpliwe jest jednak to, by ceny mogły dobić do 8 zł/l. Taki pułap mogą osiągnąć najwcześniej jesienią.