Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 

Niedosłysząca seniorka sprzedawała czapki. Straż Miejska nie odpuściła

89

Centrum Katowic to miejsce, w którym pojawia się wielu seniorów liczących na zarobek dzięki sprzedaży. Tym razem przy centrum handlowym Supersam stała niedosłysząca starsza kobieta, która rozłożyła dziergany towar na taborecie i kartonie. Nie spodobało się to Straży Miejskiej. Jak podaje eska.pl, funkcjonariusze postanowili interweniować.

Niedosłysząca seniorka sprzedawała czapki. Straż Miejska nie odpuściła
Straż Miejska zatrzymała kobietę sprzedającą czapki (Facebook, Alicja Dobija, Straż Miejska w Katowicach)

W centrum Katowic, w szczególności na ulicy Stawowej ciągnącej się od Galerii Katowickiej do Supersamu, prowadzony jest bardzo często nielegalny z punktu widzenia handel. Nie tak dawno pisaliśmy o seniorce, która sprzedawała owoce i warzywa. Jej asortyment leżał na ziemi, co wywołało oburzenie internautów. Straż Miejska podjęła wobec niej interwencję.

Podobnie było w przypadku niedosłyszącej seniorki. Kobieta pojawiła się w poniedziałek, 18 grudnia w rejonie wspomnianego Supersamu. Rozłożyła na taborecie i na kartonie ręcznie robione czapki i buciki. O kobiecie zrobiło się głośno w sieci, bowiem strażnicy postanowili ją "zawinąć", co opisała jedna z katowickich społeczniczek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pierwsze zmiany kadrowe. "Zakała stanu kuratorskiego"

Pani jest niedosłysząca, na emeryturze. Nie wystarcza jej na jedzenie, leki i inne potrzeby życiowe. Wszystko coraz droższe, a emerytura się niestety nie podwyższa. Nic złego nie robi. Siedzi na ławeczce przed swoim stoiskiem. Nie namawia do zakupu. Po prostu czeka. Według mnie ma ponad 80 lat - opisała pani Alicja Dobija.

Jak relacjonuje dalej, straż miejska zgarnęła seniorkę. - Wczoraj - obok dworca PKP siedzi grupka osób, piją i się awanturują, dochodzi do bójki. To nie problem. Nikt nie interweniuje - dopisała społeczniczka apelując, by pomagać handlującym seniorom.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Straż Miejska w Katowicach: Nie udzielamy informacji

Portal eska.pl poprosił o komentarz strażników miejskich z Katowic. - Strażnicy miejscy 18 grudnia interweniowali wobec kobiety, która nielegalnie handlowała przy ulicy Piotra Skargi. Nie udzielamy informacji, jakie kroki prawne zostały wyciągnięte wobec tej kobiety - przekazała krótko starszy strażnik Katarzyna Olschimke.

Funkcjonariuszka zaznaczyła, że mimo wzrostu empatii dla osób starszych w okresie przedświątecznym, nie ma zgody na łamanie prawa.

Stanowisko strażników miejskich nie znajduje zrozumienia wśród internautów. Podkreślają oni w komentarzach, że seniorzy próbują dorobić, gdyś ledwo wiążą koniec z końcem, dlatego nie powinni być karani mandatami.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić