Nowe prawo w Polsce. Tak od 2023 roku będzie się pożyczało pieniądze

385

Od 2023 roku wchodzą w życie korzystne zmiany dla osób, które potrzebują wziąć pożyczkę czy chwilówkę. W ramach ustawy antylichwiarskiej ustanowiono limit pozaodsetkowych kosztów pożyczek, który wyniesie 20 proc. Na te koszty składają się opłaty oraz prowizje, które pobiera instytucja finansowa.

Nowe prawo w Polsce. Tak od 2023 roku będzie się pożyczało pieniądze
Tańsze pożyczki i chwilówki od 2023 będą możliwe dzięki nowym przepisom. (Getty Images, Thomas Faull)

Tańsze pożyczki i chwilówki

Zgodnie z ustawą, od 2023 roku obowiązywać będzie limit maksymalnych kosztów pozaodsetkowych na poziomie 20 proc. Co realnie oznacza dla klientów tańsze pożyczki o ponad 30 proc. 

W rozmowie z "Business Insiderem" wiceminister Marcin Warchoł zapowiedział, że pożyczki po tej zmianie będą pięciokrotnie tańsze:

Mogę zaś powiedzieć, z ogromną satysfakcją, że pożyczki będą zasadniczo nawet pięciokrotnie tańsze! Dziś 1000 zł chwilówki wzięte na 30 dni kosztuje 275 zł, a po naszych zmianach będzie kosztować jedynie 50 zł. Pożyczka na 2000 zł kosztuje obecnie aż 549 zł — to są same koszty pozaodsetkowe, które po naszych zmianach będą przeszło pięć razy mniejsze.

Klienci mogą się cieszyć również z innego powodu. Dodatkowe koszty w okresie spłaty pożyczki nie będą mogły być wyższe niż 25 proc. całkowitej kwoty zaciągniętej pożyczki. Zmieniają się także przepisy dotyczące kredytu konsumenckiego. Tam obniżono limit dodatkowych kosztów ze 100 proc. na 45 proc. kwoty kredytu

Windykacja do kontroli 

W rozmowie z Business Insiderem wiceminister zapowiedział, że wprowadzone zostaną dwa rejestry: windykatorów oraz firm windykacyjnych. Windykatorzy będą musieli spełnić określone warunki i być zatrudnieni na podstawie umowy o pracę. Z kolei firmy windykacyjne będą musiały mieć wpis do centralnego rejestru, formę spółki akcyjnej oraz kapitał w wysokości 5 mln złotych, ponieważ znajdą się pod nadzorem KNF

Państwo zapewni dłużnikowi ochronę, której teraz nie ma. Zyska on prawo do sprzeciwu i jeśli z niego skorzysta, działalność windykacyjna będzie natychmiast zaprzestana. Ograniczone zostanie także prawo ingerowania w życie prywatne dłużników, m.in. poprzez limit tygodniowych wiadomości od windykatora. 

Dziś osoba nękana przez windykatorów nie ma żadnej ochrony ze strony państwa. Windykacja wchodzi mocno w prawa i obowiązki obywateli, dlatego nie może być działalnością czysto gospodarczą. - przyznał Warchoł w rozmowie z Business Insiderem.  
Autor: OSK
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić