Piwo za grosze. Niezwykłe promocje w sklepach. Biedronka, Lidl i inni

Sklepy prześcigają się z alkoholowymi promocjami. W jednym kupisz 8 za cenę 4, w innym 12 za 6, a jeszcze inny proponuje 20 butelek za 35 zł.

Promocje na piwo. Biedronka, Lidl i inni
Źródło zdjęć: © Getty Images, Beata Zawrzel
Natalia Kurpiewska

Zimne piwo jest idealnym dopełnieniem wakacyjnego, ciepłego dnia. Wielkie sieci sklepowe zauważyły tę zależność i już od maja rozpoczęły się piwne promocje w popularnych supermarketach.

Biedronka jeszcze przed majówką odpaliła dla klientów 12 darmowych piw, przy kupnie również 12. Lidl nie pozostał w tyle i przyszedł ze swoją ofertą - kupisz 10 butelek, dostaniesz 10 darmowych. Kaufland z kolei z rozmachu zaproponował 20 piw w cenie 35 złotych.

Łukasz Kojro, szef i właściciel browaru Palatum zwraca uwagę na to, że po pandemii browary zostały z wielkimi ilościami niesprzedanego trunku. Niektóre musiały zostać wylane, bo się przeterminowały, a innych nie było gdzie składować.

W naszej branży największa sprzedaż przypada na kwiecień, maj i czerwiec. Od początku marca wszyscy pracują na pełnych obrotach, by się przygotować na zwiększoną sprzedaż. Część browarów nie miała innego wyjścia niż sprzedawać, więc piwo szło bardzo tanio - mówi Łukasz Kojro.

Globalne ocieplenie kontra alkohol. Ulubione trunki zagrożone

Warto zaznaczyć, że promocje piwne nie tyczą się piw puszkowanych. W rozmowie z WP Finanse piwowar domowy Aleksander Kowalczyk tłumaczy, skąd to się bierze.

Piwo w puszce przechowuje się lepiej niż w butelce. Wbrew pozorom kapsel na butelce nie jest w 100 procentach szczelny i piwo w szkle szybciej się utlenia. Puszka chroni też przed promieniami słonecznymi, a na dodatek zajmuje mniej miejsca - wyjaśnia piwowar.

Jak długo potrwają jeszcze piwne promocje? Aleksander Kowalczyk mówi, że to zależy od ilości taniego piwa, które sklepy dostaną jeszcze od browarów.

Trzeba pamiętać o tym, że browary straciły nie tylko marzec, kwiecień czy nawet maj, jeśli chodzi o sprzedaż w sklepach. W maju, czerwcu i prawdopodobnie lipcu o wiele niższa była też sprzedaż w segmencie gastronomicznym. Dokładne dane być może poznamy za jakiś czas - dodaje Kowalczyk.

Wybrane dla Ciebie

Polacy znaleźli masowy grób. Reakcja Niemców. "Świetna robota"
Polacy znaleźli masowy grób. Reakcja Niemców. "Świetna robota"
Koreańczyk spróbował dania Igi Świątek. Jego reakcja mówi wszystko
Koreańczyk spróbował dania Igi Świątek. Jego reakcja mówi wszystko
Ks. Natanek sprzedaje "cudowną wodę". Sanepid ostrzega
Ks. Natanek sprzedaje "cudowną wodę". Sanepid ostrzega
Zamówił dorsza nad Bałtykiem. "Wszystko pływa w tłuszczu"
Zamówił dorsza nad Bałtykiem. "Wszystko pływa w tłuszczu"
Awantura wokół niedźwiedzi z Bieszczadów. "W tydzień wróci"
Awantura wokół niedźwiedzi z Bieszczadów. "W tydzień wróci"
Papież Leon zdecydował. Jest nowy biskup w Polsce
Papież Leon zdecydował. Jest nowy biskup w Polsce
18 miesięcy ciszy. Mama Krzysztofa nie traci nadziei. "Czekam"
18 miesięcy ciszy. Mama Krzysztofa nie traci nadziei. "Czekam"
Tragiczny wypadek na Wisłostradzie. Śledczy wiedzą już, kto prowadził opla
Tragiczny wypadek na Wisłostradzie. Śledczy wiedzą już, kto prowadził opla
Ujęcie znad Bałtyku. Pokazał nagranie. Pół miliona wyświetleń
Ujęcie znad Bałtyku. Pokazał nagranie. Pół miliona wyświetleń
Złapany na gorącym uczynku. Oto, co kradł z lasu. Zgromadził ich kilka worków
Złapany na gorącym uczynku. Oto, co kradł z lasu. Zgromadził ich kilka worków
Klubowe Mistrzostwa Świata. Piłkarze Chelsea narzekają na upały
Klubowe Mistrzostwa Świata. Piłkarze Chelsea narzekają na upały
Zamknięte kąpieliska nad Zatoką Gdańską. To znaleźli w wodzie
Zamknięte kąpieliska nad Zatoką Gdańską. To znaleźli w wodzie