Polski turysta pokazał obrazek z Zakopanego. Co zrobili górale?

W ostatnich tygodniach turyści pochodzenia arabskiego tłumnie odwiedzają polskie góry i Zakopane. Wiąże się to z wieloma nowymi wyzwaniami, którym starają się sprostać górale. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widzimy restaurację na Krupówkach z szyldem w języku arabskim. Jego autor wyraża pewnego rodzaju zdziwienie, tym, co zobaczył.

Jako że gości z Bliskiego Wschodu z roku na rok przybywa, Zakopane stara się dostosować do ich potrzebJako że gości z Bliskiego Wschodu z roku na rok przybywa, Zakopane stara się dostosować do ich potrzeb
Źródło zdjęć: © TikTok

Turyści z Bliskiego Wschodu, podobnie jak w roku ubiegłym, także i w tym, chętnie i licznie odwiedzają stolicę polskich Tatr. Prowadzący pensjonaty, hotele i obiekty gastronomiczne przedsiębiorcy niejednokrotnie podkreślają, że Arabowie cenią Podhale m.in. za gościnność górali.

Jako że gości z Bliskiego Wschodu z roku na rok przybywa, Zakopane stara się dostosować do ich potrzeb. Wiele pensjonatów i hoteli przygotowało informacje w języku arabskim, a na Krupówkach wiele restauracji umieszcza etykiety i szyldy "halal". Dla arabskich turystów oznacza to, że serwowane posiłki są zgodne z zasadami islamu.

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, w którym jego autor wyraża zdziwienie wspomnianym wyżej szyldem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zakopane przeżywa oblężenie . To zasługa m.in. turystów z Bliskiego Wschodu

- Arabskie restauracje na Krupówkach??? - pyta w filmiku umieszczonym na Tik Toku.

Niestety zdarza się, że z powodu różnic kulturowych turyści z Bliskiego Wschodu bywają pod pewnymi względami problematyczni dla miejscowych.

Górale zauważyli, że nawyki turystów z Bliskiego Wschodu się zmieniają. Jak informowała "Gazeta Wyborcza", zdaniem miejscowych obecnie Arabowie nie są już tak skłonni do wydawania pieniędzy, a nawet próbują się targować z miejscowymi.

Ostatnio próbowałem wytłumaczyć jednej rodzinie z Abu Dhabi, dlaczego u mnie muszą zapłacić więcej za jazdę fasiągiem niż na Gubałówce. Nie potrafili zrozumieć, że tamtejsi fiakrzy wożą turystów tylko przez kilkadziesiąt minut po okolicy, podczas gdy my wozimy ich przez ponad dwie godziny po Zakopanem. Nie dali się przekonać i w końcu zrezygnowali z usług - opowiadał w rozmowie z "Wyborczą" Jan, jeden z woźniców na Krupówkach.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka