W Zakopanem jak w Dubaju. Pokazała nagranie z Krupówek

W ostatnim czasie Arabowie stali się najliczniejszą grupą turystów w Zakopanem. Można to zaobserwować m.in. na Krupówkach - słynnym deptaku w centrum miasta. Tiktokerka pokazała krótkie nagranie, które stanowi najlepsze podsumowanie tego, co dzieje się na Podhalu.

Arabowie nie zawodzą. Nadal chętnie odwiedzają PodhaleArabowie nie zawodzą. Nadal chętnie odwiedzają Podhale
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Marek Podmokły
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Podczas wakacji Zakopane po raz kolejny przeżywa "najazd" turystów z krajów arabskich. Choć w mediach powiedziano już wiele na ten temat, sytuację najlepiej oddają zdjęcia i nagrania, które zamieszczane są m.in. na TikToku.

Spacerując po mieście na każdym kroku można spotkać wyróżniające się z tłumu kobiety w burkach lub hidżabach oraz towarzyszących im mężczyzn. Lokalni przedsiębiorcy żartują, że na Krupówkach można się poczuć jak w Dubaju. Krótki filmik zamieszczony na TikToku pokazuje, że w tym stwierdzeniu nie ma wielkiej przesady.

To już kolejne nagranie, które udowadnia, że goście z Bliskiego Wschodu pokochali stolicę polskich Tatr. Swoją podróż najczęściej zaczynają w Krakowie, ale później chętnie odwiedzają polskie góry. Niektórzy przyjeżdżają tylko na jeden dzień, inni - zostają na tydzień lub dłużej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co się dzieje na Przystanku Jezus? "Przewozimy bagaże, myjemy toalety"

Zakładamy, że około 30 proc. Arabów, których widujemy na co dzień na Krupówkach, czy w dolinach, są gośćmi jednodniowymi. Przyjechali z Krakowa do Zakopanego na jeden dzień i od razu do niego wracają. Ma to związek, z tym że siatka lotnicza uległa podwojeniu. Dzięki temu tych gości jest bardzo dużo — wyjaśnił Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej w rozmowie z eska.pl.

Język arabski w Zakopanem

Górale cieszą się z takiego zainteresowania, a lokalni przedsiębiorcy dostosowują ofertę do zmieniających się potrzeb turystów. W niektórych restauracjach pojawiły się dania halal, a menu tłumaczone są na język arabski. Na tym jednak nie koniec.

Mieszkańcy Podhala nie ukrywają, że zainteresowanie turystów z Bliskiego Wschodu bywa problematyczne. Ponieważ w ostatnim czasie przyjezdni często naruszali przepisy drogowe, nawet lokalna policja zaczęła publikować swoje komunikaty w mediach społecznościowych nie tylko po polsku, ale i po arabsku.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach