Ponad 400 górników zostanie zwolnionych z Polskiej Grupy Górniczej. To dopiero początek?

Polska Grupa Górnicza zamierza zwolnić ponad 400 osób. Decyzja ma dotyczyć pracowników, którzy przed 1 lipca 2024 r. nabyli uprawnienia emerytalne. Liczba ta może jeszcze się jednak zmienić. Czy oprócz zwolnień w spółce zostanie również uruchomiony program dobrowolnych odejść?

Polska Grupa Górnicza zamierza zwolnić ponad 400 osóbPolska Grupa Górnicza zamierza zwolnić ponad 400 osób
Źródło zdjęć: © Canva, Wikimedia Commons
Paulina Antoniak

PGG zamierza zwolnić 435 osób, które mają już prawo do emerytury. W liście do związkowców zarząd wyliczył, że chodzi o 291 pracowników dołowych, 71 pracowników powierzchni i 73 pracowników administracyjno-biurowych.

Liczba osób, które zostaną zwolnione może jeszcze ulec zmianie. Na ten moment nie wiadomo, czy się zwiększy, czy będzie jednak mniejsza. Zarząd PGG zapowiada, że ostateczna decyzja zapadnie w najbliższym czasie.

- Będą jeszcze prowadzone rozmowy ze związkami zawodowymi. Ostateczną liczbę osób, która zostanie zwolniona podamy być może za kilka tygodni - powiedziała w rozmowie z serwisem Strefa Biznesu Ewa Grudniok, rzeczniczka prasowa Polskiej Grupy Górniczej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 30.07

Zwolnienia grupowe w PGG. Powodem problemy finansowe spółki

Jak tłumaczy swoją decyzję dotyczącą zwolnień spółka, wynika ona z trudnej sytuacji finansowej PGG.

Prezes Leszek Pietraszek wielokrotnie mówił o tym, w jak trudnej sytuacji jest branża górnicza i na pewno działania optymalizacyjne i restrukturyzacyjne są dla spółki niezwykle istotne. Stąd taka decyzja - wyjaśniała Grudniok w rozmowie ze Strefą Biznesu.

Jak podaje portal, niewykluczone, że poza zwolnieniami osób z prawami emerytalnymi w PGG może pojawić się program dobrowolnych odejść. Jak na razie spółka nie zabrała jednak głosu w tej sprawie.

Na dzisiaj możemy mówić o tej grupie 435 osób. Natomiast, jakie decyzje zapadną i czy w przyszłości jakieś kolejne grupy odejdą, jest za wcześnie, żeby o tym mówić - powiedziała Ewa Grudniok.
Wybrane dla Ciebie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"