Poprosił o kilogram truskawek. Położył na wadze. "Jawne oszustwo"

Sezon na polskie truskawki trwa w najlepsze. Znany youtuber Dymitr Błaszczyk z kanału "Sprawdzam jak" po ostatnich kontrolach straży miejskiej, postanowił sprawdzić uczciwość sprzedawców truskawek. Co się okazało?

.Znany youtuber sprawdził, czy sprzedawcy truskawek oszukują klientów.
Źródło zdjęć: © YouTube | Sprawdzam Jak

Od kilku tygodni wraz z nadejściem sezonu na truskawki strażnicy miejscy przeprowadzają kontrole stoisk pod kątem legalizacji wag. Kontrole choćby w Olsztynie wykazały liczne nieprawidłowości.

Jak informuje straż miejska w Olsztynie, mundurowi ukarali mandatami karnymi kilkunastu sprzedawców za to, że ich wagi nie spełniały wymogów określonych w art. 26 ust. 1 pkt 2 ustawy prawo o miarach.

Kontrole strażników zainspirowały znanego youtubera Dymitra Błaszczyka z kanału "Sprawdzam jak" by naocznie przekonać się, czy sprzedawcy truskawek na straganach nakładają tyle owoców, za ile płacą klienci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fatalny rok dla truskawek. "Najgorzej od 30 lat"

Youtuber wybrał się na pięć stoisk z truskawkami. Za każdym razem prosił o kilogram owoców. Ceny truskawek oscylowały w granicach 12-16 zł/kg.

W domu youtuber za pomocą wagi sprawdził, czy otrzymał dokładnie kilogram truskawek, za które zapłacił. W trzech przypadkach okazało się, że otrzymał nawet kilka truskawek więcej. Jeden woreczek z owocami wykazał 960 g, czyli o 40 g mniej owoców niż zamawiał.

Zaniżony odczyt. No nie spodziewałem się tego - skomentował Dymitr.

Na ostatnim stoisku waga była zasłonięta, tak by klient nie miał do niej dostępu. Youtuber ponownie zamówił kilogram truskawek.

Po zważeniu owoców okazało się, że w plastikowej siatce jest tylko... 714 gramów. Przypominamy, że klient zapłacił za cały kilogram.

To jest kosmiczna różnica! I to jest właśnie to, na co chciałem was uwrażliwić w tym filmie, żebyśmy naprawdę to sprawdzili. 300 gramów? To jest jawne oszustwo! - stwierdził youtuber.

Autor kanału radzi, by zawsze sprawdzać, co wskazuje waga podczas takich zakupów.

Moi drodzy, w dzisiejszych czasach musimy, jesteśmy do tego trochę zmuszeni, przez to, jakie mamy ceny i też jeśli chcemy być odpowiedzialnymi klientami to sprawdźmy i skonfrontujmy. Sprawdzajmy, co kupujemy - radzi autor kanału.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach