Ruszenie wśród posłów. Chodzi o 425 zł. Efekt apelu Tuska

329

Polski Ład wciąż budzi kontrowersje – w tym wśród posłów opozycji. Donald Tusk zwrócił się z apelem do polityków, aby pieniądze, które zyskali na zmianie prawa, przekazali na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Posłuchał go m.in. poseł PO Krzysztof Truskolaski.

Ruszenie wśród posłów. Chodzi o 425 zł. Efekt apelu Tuska
Krzysztof Truskolaski pozytywnie przychylił się do apelu Donalda Tuska. Pokazał dowód (PAP, Tomasz Gzell)

Donald Tusk nie ukrywa, że należy do przeciwników wprowadzenia Polskiego Ładu. Lider Platformy Obywatelskiej wyraził niezadowolenie z faktu, że posłowie wzbogacili się na zmianach, podczas gdy wielu obywateli boryka się z problemami finansowymi.

Krzysztof Truskolaski zyskał na Polskim Ładzie. Pieniądze przekazał na WOŚP

Lider PO zaapelował do posłów, aby pieniądze zyskane dzięki Polskiemu Ładowi wpłacili na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. "Posłanki i Posłowie! Nie bierzcie tych pieniędzy. Przekażcie je na Wielką Orkiestrę i zażądajcie publicznego wyjaśnienia tego skandalu. Sam też wpłacę jutro solidarnie 425 zł. To tylko prośba, oczywiście" - stwierdził.

Na prośbę Donalda Tuska zareagował Krzysztof Truskolaski, który poinformował o swojej decyzji na Twitterze.

Właśnie wpłaciłem 425 złotych dla WOŚP – napisał Krzysztof Truskolaski na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Krzysztof Truskolaski podzielił się szczegółami swojej decyzji w rozmowie z o2.pl. Podkreślił, że przedstawiciele PiS, zamiast walczyć o interesy mieszkańców Polski, dbają według niego wyłącznie o własny zysk.

Kwestowałem z WOŚP, wciąż jest dostępna wystawiona przeze mnie aukcja. Jeśli Polacy tracą na Polskim Ładzie, to dlaczego parlamentarzyści mają mieć lepiej? WOŚP wspieram od kilkunastu lat, więc uznałem, że przekaże te pieniądze, które wpłynęły na rzecz Orkiestry. PiS głosował za Polskim Ładem, my byliśmy przeciwko, a PiS zależy tylko na tym, że to ich posłowie nie stracili – podkreślił Truskolaski w komentarzu dla o2.

Do akcji dołączyła też m.in. Kinga Gajewska z PO. "425 zł od pani Witek? Nie, dziękuję. Odsyłam, ale nie do Sejmu. Dla WOŚP, dzięki której mój syn, tak jak wiele dzieci w Polsce, ma dostęp do badań przy użyciu najlepszego sprzętu" - napisała na Twitterze.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Zobacz też: Donald Tusk o PiS. Wiceminister się zdenerwował
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić