Księgowi załamują ręce. Polski Ład im nie służy. "Nie wiemy, jak normalnie pracować"

Z początkiem nowego roku w życie wszedł Polski Ład. W założeniu miał poprawić sytuację klasy średniej. Zmian jest jednak bardzo dużo i są one tak zawiłe, że wśród księgowych pojawia się niepewność. To z kolei powoduje przemęczenie i zniechęcenie do pracy w zawodzie. – Nie wiemy, jak normalnie pracować – rozkładają ręce pracownicy działów księgowości.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay

Początek nowego roku stoi pod znakiem Polskiego Ładu. Ten miał ułatwić życie większości społeczeństwa. Tymczasem nie minął nawet miesiąc, a niektórzy już mają go dość.

Jedną z takich grup są księgowi, którzy wprost nie nadążają za częstotliwością zmian. Na koniec miesiąca premier zapowiedział, że będzie trzeba wynagrodzenia wyliczać w dwóch systemach – starym i nowym. Następnie decydować, który z nich jest dla nas korzystniejszy.

"To jest kuriozalna sytuacja. Nie możemy normalnie pracować"

Choć w pensjach już jest bałagan, rządzący twierdzą, że to tylko wina problemów z formularzem PIT-2. Księgowi mają na ten temat zupełnie inne zdanie.

To jest kuriozalna sytuacja. (...) Programy kadrowo-płacowe nie są dostosowane do zmienionych przepisów – mówi w rozmowie z oko.press Malwina Stopczyńska ze Stowarzyszenia Księgowych w Polsce.

Problemy powodują zmniejszenie liczby chętnych do pracy w zawodzie. W dodatku rosną także ceny aktualizacji programów księgowych.

Dzwonią na infolinię. Dostają sprzeczne informacje

Ministerstwo postanowiło wyjść na przeciw oczekiwaniom księgowych. Otworzono specjalną infolinię. Można na niej dopytać o niejasne rozwiązania. Sęk w tym, że księgowi często otrzymują sprzeczne informacje.

To jest bardzo zła sytuacja, która zniechęca do pracy w zawodzie księgowego, gdy istnieje taka niepewność przepisów. Prowadząc w stowarzyszeniu kursy, przygotowujemy księgowych na konieczność ustawicznego doskonalenia zawodowego. Prawo może się zmieniać raz w roku, możemy się przeszkolić – ocenia Stopczyńska. – Ale jeśli zmienia się kilka razy? Albo z tygodnia na tydzień? Częstotliwość zmian jest nieakceptowalna, uniemożliwia normalne wykonywanie obowiązków. Wszyscy jesteśmy już przemęczeni – dodaje księgowa.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę