Sekielski dostaje od patronów krocie. Ten ksiądz łącznie zebrał 3 mln

262

Tomasz Sekielski zgromadził dotąd 2041 patronów, którzy co miesiąc wspomagają działalność Sekielski Brothers Studio kwotą niemal 53 tys. zł (stan na 17 maja). To dużo? Tak, jednak jest pewien duchowny, który przebija tę kwotę o prawie 30 procent! Ponadto wspiera go o 60 proc. więcej osób. Wciąż do wspierających dołączają kolejni fani charyzmatycznego "księdza, który gra w gry".

Sekielski dostaje od patronów krocie. Ten ksiądz łącznie zebrał 3 mln
Tomasz Sekielski (Instagram, Tomasz Sekielski)

Tomasz Sekielski do Patronite'a dołączył 12 lutego 2018 roku. Od tamtej pory zgromadził 2041 patronów. Miesięczne wsparcie dziennikarza to aż 52 885 zł miesięcznie (stan na 17 maja).

Oczywiście tak ogromne zainteresowanie wsparciem działalności studia Sekielski Brothers nie dziwi. Bracia Sekielscy swoją największą popularność zawdzięczają dwóm wyprodukowanym przez siebie filmom dokumentalnym: "Tylko nie mów nikomu" i "Zabawa w chowanego", które poruszały niezwykle ważny społecznie temat tuszowania pedofilii w polskim Kościele Katolickim. Filmy te przyczyniły się do wielu aktów apostazji i zrobiły bardzo zły PR hierarchom kościelnym. Na duchownych natomiast wielu Polaków przestało patrzeć, jak na "krystalicznie czystych".

Od lutego 2018 roku bywały momenty, że konto na Patronite, należące do studia Sekielskich, było najpopularniejszym miejscem, wspieranym przez patronów i znajdowało się w TOP 1. Jedynym "konkurentem" Sekielskiego był... katolicki duchowny, dominikanin - ojciec Adam Szustak, twórca kanału Langusta na Palmie. Osoba stojąca więc, zdawałoby się, po drugiej stronie barykady, bo po stronie robienia dobrego PR-u polskiemu Kościołowi Katolickiemu.

Kanał o. Szustaka stał się niezwykle popularny na Patronite w roku 2017. Ruszył 2 września i błyskawicznie osiągnął (wówczas) zaporową kwotę 10 tys. zł, otrzymywanych od wspierających co miesiąc. Wszystko to dzięki charyzmatycznemu dominikaninowi, który swoim poczuciem humoru i przystępnym opowiadaniem o wierze skutecznie zachęcał polskich chrześcijan (i nie tylko) do zaglądania na swój kanał YouTube'owy. Ci chętni byli odwdzięczyć się za jego pracę, wspomagając sowicie dzieła duchownego.

Kanał o. Szustaka wspiera obecnie 3331 patronów. Miesięczna, olbrzymia wpłacana na poczet działalności kanału kwota, to aż 73 400 zł miesięcznie - tyle właśnie otrzymuje o. Adam, choć oczywiście nie na swoje konto. Jak podkreśla - dominikanie nie mają swoich kont bankowych, a "wszystkie pieniądze w zakonie są wspólne". Spora część pieniędzy idzie m.in. na organizację i oprawę wielkich spotkań uwielbieniowych (połączonych z mszą św.), na które przyjeżdżają tłumy ludzi z całej Polski.

Warto wspomnieć, że niedawno o. Szustak rozpoczął cykl filmów, podczas których... gra w gry wideo. Przy okazji komentuje je także, łącząc wątki fabularne z gier z Ewangelią. Seria nie przyjęła się jak dotąd za dobrze, ale wyświetlenia systematycznie rosną. Jest to jeden z pierwszych duchownych na świecie, który jest youtuberem, gamerem... i katolickim księdzem.

Choć kwoty, jakie wpłacane są na działalność obu podmiotów, są olbrzymie, to jednak gdy weźmie się pod uwagę rozmach, z jakim twórcy produkują swoje filmy i realizują projekty, a więc setki osób, które biorą udział przy ich tworzeniu, to kwoty te okazują się dość zrozumiałe. Dotychczas Languście na Palmie udało się zebrać łącznie 2 813 393 zł, natomiast Sekielski Brothers Studio zebrało łącznie 2 519 750 zł (stan na 17 maja).

Warto jednak dodać, że wspomniani nie są już w TOP 3 najpopularniejszych twórców na Patronite, bo miejsca te zajęte zostały przez dwa radia: Radio Nowy Świat (na kwotę 654 281 zł miesięcznie) i Radio 357 (na kwotę 679 908 zł miesięcznie).

Zobacz także: Seria: "Ksiądz gra w grę" - jeden z filmów opublikowanych na Languście na Palmie
Zobacz także: Nowy film na kanale Tomasza Sekielskiego, pt.: "Nowy Wał PiSu"
Autor: HNM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić