aktualizacja 

Serce pęka. Ujawnia, o czym marzył Matthew Perry

7

Słowa przyjaciela Matthew Perry'ego poruszają do łez. Ujawnił on, jakie marzenia miał aktor, który w sobotę zmarł nagle w wieku 54 lat.

Serce pęka. Ujawnia, o czym marzył Matthew Perry
Matthew Perry zmarł 28 października (Getty Images)

Nie milkną echa owianej tajemnicą śmierci popularnego i kochanego przez miliony widzów aktora Matthew Perry'ego. Gwiazdor stworzył niezapomnianą postać Chandlera Binga z komediowego serialu "Przyjaciele".

To głównie z tą postacią kojarzyli go fani na całym świecie. Wiele osób wiedziało też, że w życiu prywatnym aktor borykał się z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków, i że pomimo sławy i pieniędzy nie był szczęśliwy.

Swoje doświadczenia opisała w autobiografii, dzięki której poczuł, że dzielenie się osobistymi trudnościami daje siłę innym i przynosi mu sporo satysfakcji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nałóg Henryka VIII. Uwielbiał nie tylko kobiety i dobre jedzenie

Jakie marzenia miał Matthew Perry? Przyjaciel ujawnia

Pierre Johnson Jr., fryzjer i przyjaciel aktora, ujawnił w rozmowie z brytyjskim tabloidem "The Sun", jakie pragnienia miał Matthew Perry. Słowa Johnsona Jr. są poruszające.

Chciał być ojcem - powiedział.

Dodał, że Perry żył sam, ale pragnął związać się z kobietą. - Chciał być z kimś. Ale trudno mu było znaleźć kogoś, komu mógłby zaufać. Chciał żyć z kobietą, która byłaby dla niego naprawdę dobra i nie wiązałaby się z nim tylko dla pieniędzy - oznajmił.

Aktor miał też jeszcze jedno marzenie - wrócić do gry w filmach i w telewizji. - Zapytałem go, czy zamierza przejść na emeryturę, a on odpowiedział, że nie, po prostu się rozwinie - opowiada fryzjer na łamach brytyjskiego dziennika.

Miał plany, aby naprawdę wrócić do kręcenia filmów. Powiedział mi to bezpośrednio i bardzo chciałby wrócić do telewizji - dodał.

Matthew Perry zmarł 28 października w Los Angeles. Jego ciało znaleziono w domowym jacuzzi. Dokładna przyczyna śmierci aktora nie jest jeszcze znana.

Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić