Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 
aktualizacja 

Szalone ceny rosyjskiej ropy. Rosjanie tracą cierpliwość

Znaczny skok cen benzyny i oleju napędowego przeraża Rosjan. W ostatnich dniach kwoty za litr wzrosły o kilka rubli. Mieszkańcy Moskwy czy Petersburga pytają skąd tak nagły skok cen i nie chcą tankować. Czekają na niższe stawki.

Szalone ceny rosyjskiej ropy. Rosjanie tracą cierpliwość
Rosjanie zaczynają zadawać niewygodne pytania (Twitter)

Analitycy informują, że w ostatnich dniach Rosja musi walczyć z rekordowymi cenami na stacjach benzynowych. Wzrost jest nagły i zaskoczył mieszkańców rosyjskich miast.

W ciągu 10 dni benzyna wzrosła o 21 proc. od początku, lata i 74 proc. od początku roku. To prawie dwukrotny wzrost ceny.

Tak gwałtownego wzrostu cen na rynkach nie zanotowano w Rosji od co najmniej siedmiu lat. Co ciekawe, Rosję dotyka też niedobór benzyny, mimo że jest jednym z największych producentów ropy naftowej na świecie.

Wszystko przez to, że dostawy ropy nie są realizowane ze składów, a niedobory nie docierają do stacji benzynowych. Tam brakuje benzyny 92 i 95 (którą najczęściej tankują Rosjanie).

W Kraju Krasnodarskim czy Astrachaniu nie ma praktycznie benzyny 92 i 95. Są też niedobory oleju napędowego - informuje agencja Reutersa.

Według źródeł agencji olej napędowy nie jest sprzedawany w składach i sprzedaży detalicznej w wielu obwodach. Czasami można znaleźć małe ilości w prywatnych przedsiębiorstwach.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Obywatele pytają rząd, rząd obwinia eksporterów działających w szarej strefie

W zamieszczonych w sieci materiałach widać, że obywatele są zbulwersowani taką sytuacją. Świetnie zdają sobie sprawę, że Rosja to jeden z największych producentów ropy na świecie. Mimo to boją się tankować za tak duże kwoty. Mają nadzieję, że będzie jeszcze taniej.

W ciągu kilku dni benzyna w całej Rosji podrożała o cztery ruble. Pytam więc rząd - co się do diabła dzieje? Dlaczego paliwo w kraju, który produkuje takie ilości ropy jest tak drogie? - pyta autor jednego z filmów opublikowanych w sieci.

Rząd uważa, że wszystko przez eksporterów, którzy działają w szarej strefie. Według Kremla Ci skupują benzynę ze składów po uprzywilejowanych cenach i odsprzedają ją poza granicami Rosji po stawkach rynkowych.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić