Szkolna rewolucja. Rodzice zapłacą nawet 200 zł miesięcznie
Szkoła w Chmurze, choć jest niepubliczną placówką, to funkcjonuje dzięki dotacji oświatowej Ministerstwa Edukacji i Nauki. Do tej pory edukacja domowa była darmowa. Wkrótce ma się to zmienić.
Polska szkoła znajduje się w okresie zmian. Wkrótce nauczyciele mają dostawać większe wynagrodzenia, a poza tym zapowiadane są modyfikacje w zakresie podstawy programowej oraz planów lekcji.
Okazuje się, że możliwe są także zmiany, które rodzice odczują pod kątem finansowym. W tym przypadku chodzi o Szkołę w Chmurze. Jest to niepubliczna placówka, która funkcjonuje dzięki dotacji oświatowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Racewicz o zmianach w TVP. "Cieszę się, że telewizja odchodzi od tego, co było propagandą"
Do tej pory uczęszczanie do takiej szkoły było bezpłatne. Teraz ma się to zmienić.
100 zł miesięcznie za uczniów i uczennice w klasach 1-3 szkoły podstawowej, a tych nieco starszych, z klas 4-7 już 200 zł miesięcznie i 250 zł miesięcznie za uczniów i uczennice w klasie 8 szkoły podstawowej oraz w liceum - to stawki za naukę, jakie przedstawiono rodzicom dzieci zapisanych do Szkoły w Chmurze - informuje serwis edziecko.pl.
Dlaczego Szkoła w Chmurze będzie płatna?
Skąd pomysł, by teraz wprowadzić opłaty w Szkole w Chmurze? Przedstawiciele tej wirtualnie działającej placówki już wszystko wyjaśnili.
Chcielibyśmy, aby nasza szkoła pozostała bezpłatna, ale w związku ze znacznym obniżeniem subwencji przypadającej na ucznia w systemie edukacji domowej nastąpiła konieczność wprowadzenia obowiązkowej deklaracji składki na naszą szkołę. Nie chcemy obniżać jakości edukacji ani zamykać naszej szkoły, dlatego potrzebne jest wasze wsparcie - poinformowali, cytowani przez Business Insider.