"To będzie drastyczna podwyżka". Tyle zapłacisz za chleb w nowym roku

Kupujesz regularnie chleb? Piekarze nie mają dla ciebie dobrych wieści. W 2023 roku prawdopodobnie będą musieli wprowadzić kolejne podwyżki. Ile będzie kosztować bochenek chleba?

Ile będzie kosztować chleb w 2023 roku?Ile będzie kosztować chleb w 2023 roku?
Źródło zdjęć: © Pixabay

Masz już dość wysokich cen produktów spożywczych w sklepach? Niestety, nie mamy dobrych wiadomości, bo na razie nie zanosi się na powrót do tego, co było. Prognozy na 2023 rok nie są optymistyczne, a niektóre produkty, które regularnie kupujemy, nadal będą drożeć.

Ile?! Chleb będzie jeszcze droższy

Podwyżki nie ominą także chleba, przed czym już ostrzegają piekarze. Obecnie w dużych miastach najtańszy chleb baltonowski kosztuje 5 zł. Nie brakuje piekarni, które za półkilogramowy bochenek życzą sobie 7 zł. Okazuje się, że będzie jeszcze drożej.

- Wzrost cen chleba w 2023 roku może jeszcze przyspieszyć. Cena półkilogramowego chleba pszennego może wzrosnąć do nawet 8 złotych - mówi w TVN 24 Grzegorz Pellowski, który prowadzi piekarnię w Gdańsku.

Gdańszczanie często kupują chleb oliwski. Obecnie za bochenek 0,5 kg trzeba zapłacić 5,20-5,80. Za kilka miesięcy może on kosztować nawet 8 złotych, a czegoś takiego w Polsce jeszcze nie było.

- Będzie to drastyczna podwyżka, bardzo wysoka, nigdy takiej podwyżki jeszcze nie było - komentuje Pellowski.

Piekarnie jednak nie mają wyjścia i muszą podnosić ceny. W krótkim czasie drastycznie zdrożały cukier, mąka i tłuszcze, czyli produkty, wykorzystywane do pieczenia chleba. Do tego dochodzą bardzo wysokie ceny prądu i gazu. Jakby tego było mało, w 2023 roku dwukrotnie wzrośnie wynagrodzenie minimalne.

Na razie piekarze ostrzegają, że za bochenek chleba zapłacimy 8 zł, ale możliwe, że to jeszcze nie koniec. Najwięksi pesymiści zwiastują, że w pewnym momencie cena dobije do 10 zł.

Właściciele piekarni nie chcą pójść z torbami, więc muszą wprowadzać podwyżki. Cierpią klienci, którzy nie mają wyjścia i muszą coraz głębiej sięgać do portfela. Drożejący chleb to tylko jedno ze zmartwień, bo w górę mają iść ceny także innych popularnych produktów spożywczych.

Kuchciński nawet tego nie kryje. "Droga do upadku"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra