To się dzieje z cenami węgla. Nie sprawdziły się prognozy

W ostatnich dniach mocno zmieniają się ceny węgla. W Europie są one najniższe od 13 miesięcy! Polacy natomiast za surowiec energetyczny płacą najmniej od sierpnia. Czy to zatem dobry moment, by zrobić zapasy na... kolejną zimę?

Zdjęcie poglądoweZdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

O cenach węgla pisze wyborcza.biz. Zauważono, że po szoku podażowym wywołanym przez wojnę w Ukrainie, stabilizuje się sytuacja na rynku surowcowym.

Na uwagę zasługuje choćby to, co dzieje się w holenderskich portach ARA (Amsterdam, Rotterdam, Antwerpia), które są europejskim hubem surowcowym. Od wakacji ceny węgla spadły tam o 65 procent. Tona kosztuje obecnie 128 dolarów (około 563 zł).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Protesty i starcia z policją w Niemczech. Wyburzą wieś dla węgla brunatnego

Spadki zostały odnotowane również w Polsce. Rządzący przekonują, że cena za tonę u prywatnych dostawców zbliża się do tej, którą zaoferowały samorządy.

W ciągu kilku tygodni ceny węgla w prywatnych składach spadły z ponad 3,5 tys. zł za tonę do poziomu cen, po których węgiel oferują samorządy, czyli 2 tys. zł za tonę - mówił w styczniu wiceminister aktywów Karol Rabenda, cytowany przez "GW".

Obecnie węgiel jest jeszcze tańszy. Wyborcza.biz donosi, że w sklepie internetowym PGG cena ekogroszku w workach to wydatek rzędu 1,7 tys. zł za tonę. W przypadku gorszych frakcji jest to 1,5 tys. zł/tona.

Zapasy węgla na kolejną zimę?

Niektórzy prognozowali, że węgla w Polsce może zabraknąć, ale tak na szczęście się nie stało. Opał jest, a ceny spadają. Czy nie ma już powodów do zmartwień? Na całkowity spokój pozwolić sobie niestety nie można. To, co przybywa do naszego kraju, trzeba bowiem posortować. Premier Mateusz Morawiecki otwarcie przyznał, że tylko jedna piąta z tego, co trafia do portów, nadaje się do palenia w domach.

Wspominany portal wylicza, że Polska potrzebuje 40 mln ton surowca. Rządowe szacunki wskazują natomiast na to, że aktualnie sprowadzamy 14 mln ton. Z tego na potrzeby gospodarstw nadaje się tylko od 2,8 do 3,5 mln ton.

Wniosek? Szok minął, ale problem pozostał. Sytuacja jest o tyle krytyczna, że aby kupić 1 mln ton węgla dla gospodarstw domowych, Polska musi sprowadzić 4 mln ton miału - zauważa Wyborcza.biz.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady