Tyle kosztują mandarynki. Przed świętami zdrożeją?

12

Jesienne smaki powoli odchodzą w zapomnienie. Wszystko za sprawą tego, że w sklepach pojawiają się już typowo zimowe owoce. Rośnie zainteresowanie cytrusami, choć prawdziwy boom dopiero przed nami. Ile obecnie trzeba zapłacić za kilogram mandarynek czy też pomarańczy?

Tyle kosztują mandarynki. Przed świętami zdrożeją?
Tyle kosztują mandarynki. Przed świętami zdrożeją? (Pixabay)

Cytrusy znów królują w polskich sklepach. Dostępne są m.in. mandarynki, grejpfruty czy cytryny. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Mandarynkami czy pomarańczami możemy cieszyć się tak naprawdę przez cały rok, jednak klienci szczególnie chętnie kupują te owoce w okresie jesienno-zimowym. Im bliżej świąt, tym więcej cytrusów pojawia się w polskich domach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Te roladki nie dość, że świetnie smakują, to jeszcze fajnie się prezentują. Idealne na imprezową przekąskę

To właśnie zapach mandarynek niektórym kojarzy się z wigilią. Oczywiście jest to nieco drugoplanowa woń, bo króluje zapach karpia czy też igliwia.

Ile kosztują mandarynki i pomarańcze?

O cenach mandarynek i pomarańczy pisze serwis strefaagro.pl. Zauważono, że aktualnie ceny w hurcie są zróżnicowane.

Na Broniszach cytryny kosztują od 2 zł do nawet 7,50 zł/kg, grejpfruty 4,5-6,5 zł/kg, mandarynki 5-11 zł/kg, pomarańcze 5,5-9,5 zł/kg. W sklepach klienci mogą liczyć już na promocje. W jednym z dyskontów po okazaniu karty za opakowanie mandarynek 1 kg zapłacimy o ponad połowę mniej – 3,99 zł zamiast 8,49 zł/kg - czytamy.

Podkreślono też, że w innej sieci kilogram mandarynek można dostać za 4,99 zł. Cytryny kosztują średnio 8 zł/kg, a pomarańcze - ok. 10 zł/kg. Im bliżej Bożego Narodzenia, tym więcej okazji powinno być w sklepach.

Dostępność owoców - co warto podkreślić - już teraz jest duża. Eksperci zauważają jednak, że w tym roku cytrusy mogą być delikatnie droższe, co warto mieć na uwadze w kontekście świątecznych przygotowań. Skąd wyższe ceny?

Wiele plantacji dotknęła choroba cytrusów, zwana też "chorobą żółtego smoka", bakteria osłabia wzrost drzew i deformuje owoce. W efekcie zbiory są niższe - wyjaśnia strefaagro.pl.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić