Paulina Antoniak
Paulina Antoniak| 
aktualizacja 

Uważaj, co wpisujesz w tytule przelewu. Zapytaliśmy eksperta, czego unikać

527

- Jeśli zachodzi podejrzenie dotyczące płatności, bank może zwrócić się do klienta w celu udzielenia wyjaśnień — mówi w rozmowie z o2.pl Krzysztof Drozd, starszy specjalista ds. relacji z mediami w mBank.

Uważaj, co wpisujesz w tytule przelewu. Zapytaliśmy eksperta, czego unikać
Robiąc przelew bankowy, nierzadko nie zastanawiamy się nad jego tytułem. A to błąd - zauważają specjaliści (Pexels, Karolina Grabowska)

Robiąc przelew bankowy, nierzadko nie zastanawiamy się nad jego tytułem i konsekwencjami, które może on wywołać. Zwłaszcza, gdy przelewamy pieniądze bliskiej osobie, np. znajomemu czy komuś z rodziny.

Większości z nas na pewno zdarzyło się zatytułować przelew w śmieszny czy żartobliwy sposób. Eksperci podkreślają jednak, że takie działanie może nam przysporzyć niemałych problemów. Analityk bankowy może poprosić nas o wyjaśnienia.

Wiele osób do tytułu przelewów wpisuje różne czynności i praktyki, które są nielegalne i zakazane. W takiej sytuacji niewinny żart może zakończyć się poważnymi konsekwencjami. W tytule przelewu unikajmy zatem stosowania słów podejrzanych, jak np. narkotyki, okup czy haracz.

Mogą być one wyłapane przez bank, a tym samym nasze środki zostaną zablokowane. Może się też zdarzyć, że będziemy musieli tłumaczyć się organom ścigania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rektor jednej z najlepszych uczelni biznesowych na świecie - prof.Grzegorz Mazurek :Biznes Klasa #22
Tytuł przelewu pełni przede wszystkim funkcję informacyjną. Powinien zostać użyty zgodnie ze stanem faktycznym i celem przeznaczenia środków. Bank wykonując obowiązki prawne, monitoruje i analizuje realizowane transakcje. Jeśli tytuł płatności zawiera odniesienie do czynności potencjalnie sprzecznych z prawem, określenia budzące wątpliwości, wulgaryzmy lub nie jest jednoznaczny, może zwrócić uwagę banku - mówi w rozmowie z o2.pl Krzysztof Drozd, starszy specjalista ds. relacji z mediami w mBank.

Jak podkreśla Drozd, jeśli zachodzi podejrzenie dotyczące płatności, bank może zwrócić się do klienta w celu udzielenia wyjaśnień, wstrzymać realizację płatności, w przypadkach przewidzianych prawem wypowiedzieć umowę, a nawet powiadomić o sprawie służby czy instytucje zgodnie z przepisami prawa.

Konieczność składania wyjaśnień pojawi się zawsze wtedy, gdy płatność budzi wątpliwości lub zawiera niejasne czy niepełne informacje.

Na problem nietypowych tytułów przelewów zwrócił również uwagę analityk finansowy Dariusz Karpowicz, który nagrał w tej sprawie materiał dla użytkowników TikToka.

Czy wasze tytuły przelewów mogą zaskoczyć bankowego analityka, gdy starasz się o kredyt hipoteczny w Wielkiej Brytanii? W dobie starania się o kredyt każdy przelew ma znaczenie - zaczął analityk w nagraniu.

Wielka Brytania ma pod tym względem ostrzejsze przepisy niż Polska. Jak wskazał Karpowicz w filmiku, takie tytuły przelewów bankowych jak np. "za seks", "za wczorajszą noc" czy "dzięki za wczoraj", mogą sprawić, że w sytuacji, gdy zechcemy wziąć kredyt hipoteczny w tym kraju, będziemy musieli tłumaczyć się z nich w banku.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić