"Wyszłoby 4 tys. zł". Chciała wyprawić komunię w domu. "Zszokowali mnie"

Pani Jola z Mazowsza jest czytelniczką "Faktu", która urządza przyjęcie komunijne dla swojej córeczki nie w lokalu, a w domu. Początkowo kobieta chciała zamówić catering dla gości, ale jednak zaproponowane przez usługodawców ceny przekroczyły jej możliwości finansowe. Musiała więc obejść się smakiem. "To woła o pomstę do nieba" - skomentowała zirytowana dla tabloidu.

Wyprawia przyjęcie komunijne w domu. Jest zdruzgotana kosztami. Zdjęcie ilustracyjne. Wyprawia przyjęcie komunijne w domu. Jest zdruzgotana kosztami. Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Maj zbliża się wielkimi krokami, a wraz z tym miesiącem - okres Pierwszych Komunii Świętych w Kościele katolickim. Wielu rodziców już teraz dwoi się i troi, by wyprawić dzieciom stosowne przyjęcie. W czasach inflacji nie jest to jednak takie proste.

Jedna z czytelniczek "Faktu" podjęła decyzję, że zorganizuje fajną imprezę domową dla córeczki, która przystępuje do tego sakramentu świętego. Początkowo kobieta planowała zamówić catering, by nie musieć "stać przy garach".

Jednak, kiedy pani Jola zapoznała się z kilkoma ofertami od usługodawców, to mina jej zrzedła. Zrozumiała, że jej na to nie stać. - Nasza trójka plus ok. 16 gości. Obdzwoniłam różne miejsca. Zszokowali mnie, bo okazało się, że i tak wysokie ceny, mogą dodatkowo pójść w górę - mówiła tabloidowi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gastronomia różnie radzi sobie z lockdownem. Jeden problem jest dla wszystkich taki sam

Wyprawia przyjęcie komunijne w domu. "To woła o pomstę do nieba"

W pierwszej ofercie cateringowej, jaką rozpatrywała pani Jolanta znalazły się: zupa, główne danie, dodatkowa potrawa na gorąco i coś słodkiego. Od gościa trzeba było zapłacić aż 200 zł.

Wydatek, że głowa mała. Wzięłabym 20 zestawów do domu, wyszłoby 4 tys. zł. Tyle, to potrafi kosztować komunia w lokalu - stwierdziła poirytowana.

W następnej propozycji cateringowej oferowano zaś: wiejski rosół, kaczkę z jabłkami, pieczone ziemniaki, sałatkę brokułową, mus czekoladowy i babeczki. Zestaw dla jednej osoby kosztował 135 zł. Zatem na 20 gości trzeba było wydać łącznie 2,7 tys. zł.

Koniec końców wyszło na to, że jednak będziemy latać między kuchnią a salonem. Zamówimy w cukierni ciasta i tort. Całą resztę przygotujemy sami - podsumowała dla "Faktu" pani Jola.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach