Zaskakująca scena w TVN24. Polityk powiedział, co zrobi z prezentem od Olejnik
Monika Olejnik zaskoczyła posła PO na antenie TVN24. Podarowała prezent Tomaszowi Siemoniakowi i nawiązała do głośnej imprezy u Roberta Mazurka. Siemoniak zabrał prezent do domu i powiedział, co z nim zrobi.
Polityk był mocno zaskoczony prezentem od Moniki Olejnik. Prowadząca program "Kropka nad i" wyciągnęła spod biurka złotą kulę dyskotekową i wręczyła ją Tomaszowi Siemoniakowi.
Gest Olejnik związany był oczywiście z imprezą u dziennikarza Roberta Mazurka z okazji 50. urodzin. Wśród zaproszonych gości znajdowali się politycy wszystkich największych partii politycznych, m.in. Łukasz Szumowski i Marek Suski z PiS, Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski, Tomasz Siemoniak, Borys Budka i Sławomir Neumann z PO oraz prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Siemoniak tłumaczył się z udziału w imprezie. Wcześniej niezadowolony z decyzji polityków Platformy Obywatelskiej był Donald Tusk.
Nie bawiłem się ani z wierchuszką PiS, ani z niewierchuszką. Poszedłem na zaproszenie Roberta Mazurka. Nie muszę nikogo przekonywać, że jestem przeciwnikiem PiS-u i walczę z PiS-em - powiedział w trakcie programu.
Nietypowy prezent na licytacji
Po programie Tomasz Siemoniak zdecydował, że oryginalny prezent od Moniki Olejnik trafi na cele charytatywne.
Jak wiadomo mam w domu dużo kul dyskotekowych, więc tę otrzymaną od redaktor Moniki Olejnik w "Kropce nad I" przeznaczę na aukcję dla potrzebujących ciężko chorych dzieci z regionu wałbrzyskiego (podopiecznych Fundacji Polska Fala) podczas najbliższej gali ambasadorów Wałbrzycha - napisał w mediach społecznościowych.