aktualizacja 

Zobaczyli rachunek za gaz. "Bardziej opłacałby się lockdown"

366

Właściciele hotelu w Wieliczce mają zapłacić w grudniu prawie 8 tys. złotych za gaz. Za niemal takie samo zużycie w zeszłym roku zapłacili 2,5 tys. - Nie wiem jak przetrwamy zimę - mówi pan Kamil. - Już chyba bardziej opłacałby się lockdown, bo nie byłoby trzeba grzać.

Zobaczyli rachunek za gaz. "Bardziej opłacałby się lockdown"
Rachunek za gaz wzrósł do prawie 8 tys. złotych

Podwyżki cen gazu spędzają sen z powiek każdemu, kto wykorzystuje go do ogrzewania budynków. Kamil Pasek, właściciel Hotelu Solnego w Wieliczce pokazał nam dwa rachunki - z grudnia 2020 roku i najnowszy.

Rok temu za zużycie 12 858 kWh miał do zapłaty 2 559 złotych. W tym roku wykorzystanie 15 342 kWh wyceniono na 7 990 złotych.

- Cena za gaz do września wynosiła 0,12 zł za kWh. Teraz cena wzrosła do 0,38 kWh. Październikowy rachunek był jeszcze częściowo po starych cenach, więc tej podwyżki nie było aż tak widać. Ale teraz? Nie wiem co mam zrobić i jak się utrzymać, tak się nie da prowadzić działalności - mówi pan Kamil.
Zobacz także: Ceny gazu pod kontrolą. UOKiK sprawdza

Podwyżki nie wystarczą

Nasz czytelnik jest właścicielem dwóch hoteli. Hotel Solny w Wieliczce jest stosunkowo niewielki. Za drugi, znacznie większy obiekt, rachunek jeszcze nie przyszedł. Rok temu wynosił zimą od 12 do 15 tys. złotych. Teraz, jak szacuje przedsiębiorca, może przekroczyć 40 tys.

- Będziemy próbowali jakoś ratować się podwyżką cen, ale z drugiej strony co zrobić, jeśli inni ich nie podniosą? - zastanawia się pan Kamil. - Zresztą, jak bardzo mogę je podnieść? Za nocleg ze śniadaniem w małym hoteliku teraz bierzemy 200 złotych. 600 nikt mi nie zapłaci. Wątpię, żeby ktoś chciał zapłacić 300.
- Tak naprawdę to już bardziej opłacałby się lockdown na zimę. Pracowników wysłać do domów, wyłączyć ogrzewanie i w ten sposób jakoś przetrwać - dodaje.

Nie tylko ogrzewanie

Właściciel hotelu zwraca uwagę, że horrendalnie wysokie rachunki za gaz za chwilę sprawią, że w górę pójdą ceny innych usług. A co za tym idzie także koszty działalności hotelarzy.

- Pralnia, z której korzystamy, też używa do ogrzewania wody gazu. Będzie musiała podnieść ceny. Jedna z pobliskich piekarni, która współpracuje z dużą siecią handlową, ma w tym miesiącu 15 tys. straty. Właśnie przez podwyżkę cen gazu - mówi pan Kamil.
Autor: WZI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić