Ciekawe wyznanie Nicolasa Cage'a. "Myślałem, że jestem kosmitą"

Nicolas Cage od wielu lat uchodzi za ekscentryka, co zresztą udowadniał swoimi różnymi teoriami. Według jednej z nich, jako dziecko myślał, że jest przybyszem z innej planety - wyznał po latach w wywiadzie dla magazynu "Rampstyle".

NEW YORK, NEW YORK - MARCH 28: Nicolas Cage attends the premiere of Universal Pictures' "Renfield" at Museum of Modern Art on March 28, 2023 in New York City. (Photo by Dia Dipasupil/Getty Images)Nicolas Cage jako dziecko myślał, że jest nie z tej planety.
Źródło zdjęć: © GETTY | Dia Dipasupil

W grudniu ubiegłego roku znany hollywoodzki aktor Nicolas Cage udzielił wywiadu dla magazynu "Rampstyle", gdzie podzielił się swoimi przemyśleniami z dzieciństwa. 

Nicolas Cage myślał, że jest z innej planety

"Byłem w szoku, gdy jako dziecko poszedłem do lekarza i dowiedziałem się, że mam normalne narządy i normalny szkielet, ponieważ byłem pewien, że jestem z innej planety" - wyjawił szczerze aktor. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ola Nowak o "Azji Express" i Andziaks. Wróży jej karierę w telewizji?

Już od najmłodszych lat napotykał problemy dotyczące socjalizowaniu się ze społeczeństwem, z trudem przychodziło mu nawiązanie nowych relacji z innymi ludźmi

W 1976 roku porównał siebie do jednej z postaci filmu science-fiction. W produkcji "Człowiek, który spadł na Ziemię" zagrał David Bowie, który stał się inspiracją dla Cage’a. Zapragnął więc kariery aktorskiej. 

"Kiedy zobaczyłem Davida Bowiego w Człowieku, który spadł na Ziemię, zdałem sobie sprawę, że muszę coś robić. Więc zostałem aktorem" - przyznał. 

Film opowiadał o kosmicie, który przyleciał na Ziemię, w celu zdobycia wody dla swojej umierającej planety, gdzie panowała ogromna susza. Obrał misję i wcielił się w człowieka. 

Nicolas Cage wielokrotnie opowiadał o swoich nietypowych kolekcjach, jakie gromadzi w domu. Posiada m.in. pomniejszone i spreparowane głowy Pigmejów, swego czasu zakupił też czaszkę tyranozaura, której koszt opiewał na 276 tys. zł. Okazało się jednak, że trafiła do niego z nielegalnego źródła, więc ten został zmuszony, by oddać ją do muzeum. 

Aktor miał także zwierzaki. Nie były to psy, czy koty, a kobry królewskie. Obie to albinosy. Cage wyznał też, że nawet po śmierci zamierza pozostawić po sobie znaczący ślad. Powiedział, że będzie chciał wybudować dla siebie grobowiec w kształcie piramidy. 

Na przestrzeni lat Cage wybierał też nietypowe role filmowe. Ostatnio do kin wszedł film "Renfield", w którym zagrał wampira Drakulę. Co ciekawe aktor już kiedyś pojawił się w podobnej produkcji - "Pocałunek wampira".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego