Ewelina Ślotała pochwaliła się noclegiem w Londynie. Cena zwala z nóg

Ewelina Ślotała zarekomendowała swoim fanom hotel na bogato w brytyjskiej stolicy. I chyba nie liczyła na taką reakcję. Została posądzona o hipokryzję.

Ewelina Ślotała lubi zbytekEwelina Ślotała lubi zbytek
Źródło zdjęć: © AKPA

Ewelina Ślotała wypłynęła na celebryckie salony dzięki związkowi z piłkarzem Jakubem Rzeźniczakiem. Teraz wydaje książkę, która obnaża tajemnice elit podwarszawskiego Konstancina, w którym przez lata mieszkała.

Z zapowiedzi wynika, że będzie to bolesny, a momentami i krwawy obraz różnych patologii z przemocą domową wobec kobiet na czele. Autorka sama jej doświadczała. Z drugiej strony przyznała, że mąż był dla niej bardzo hojny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marcin Margielewski o książce "Byłam arabską stewardessą". Prawdziwa historia Polki

"Średnia pensja konstancińskiego samca zaczyna się od 300 tys zł. [...] Z tego żona dostaje, raz w miesiącu, przelew w wysokości od 100 tys. do 250 tys. To pieniądze na domowe sprawunki i dzieci, ale też wizyty u kosmetyczki i wyjścia z koleżankami" - pisze w książce "Żony Konstancina".

Ewelina rozstała się z mężem. Nie wiadomo, na jakie pieniądze może liczyć od niego teraz. Na co dzień zajmuje się projektowaniem wnętrz i prowadzi wystawne życie. Właśnie podzieliła się serią fotek z londyńskiego hotelu.

"Niecałe 10 tys. zł za noc, ale wierzcie mi, że warto. Traktowanie iście królewskie, a goście tak wybitni, że podczas wychodzenia z hotelu liczni paparazzi od razu błyskają fleszami i poszukiwaniu światowej sławy gwiazd" - napisała na Instagramie.

Internauci chyba nie podzielili jej entuzjazmu i odwołali się do jej przeszłości.

"Nie do końca rozumiem. W książce krytykuje pani cały ten blichtr i życie, które jest słodkie tylko na insta, bo z drugiej strony jest przemoc i łzy. A na tym profilu widać tęsknotę za tymi czasami, za pieniędzmi", "Czytając w ostatnim czasie opisy pod zdjęciami z pani ekskluzywnych podróży, można wyczuć tęsknotę za tymi standardami, pieniędzmi, bogactwem itp.", "10 tys. za noc, warto? Czy to nie fanaberia?".
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł