"Fakty" bezlitosne. Mina Werner była bardzo wymowna

TVN nie ustaje w swoim punktowaniu TVP. W ostatnim wydaniu "Faktów" bezpardonowo rozprawiono się z główną konkurencją stacji.

"Fakty" po raz kolejny wbiły szpilę TVP"Fakty" po raz kolejny wbiły szpilę TVP
Źródło zdjęć: © fot. mat. pras.

We wtorkowych "Faktach" w pewnym momencie Anita Werner zapowiedziała materiał Katarzyny Kolendy-Zaleskiej.

Jego tytuł "Prawda ekranu" jawnie nawiązywał do słynnego cytatu z "Misia" Stanisława Barei.

TVP w tej kampanii wychodzi na pierwszy plan, bo w TVP na pierwszym planie jest PiS. Czasem tylko i wyłącznie, bez słowa o opozycji. A to nie ma nic wspólnego z równym wyborami. Z telewizją publiczną nie ma już dawno - powiedziała Werner.  A potem było tylko ostrzej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz: Kuriozalne sytuacje w “Wiadomościach” TVP. Wpadek nie brakowało

W reportażu Kolendy-Zaleskiej punktem zaczepienia była wtorkowa konferencja Donalda Tuska pod siedzibą TVP. Pracownik tej stacji Michał Rachoń starał się ją zakłócić.

Co normalnie robi dziennikarz, kiedy chce rzeczywiście zadać jakieś pytanie politykowi, nawet niewygodne? Przychodzi, słucha oświadczenia, a potem, proszę bardzo, jest czas na pytania - powiedział medioznawca dr Szymon Grzegorzewski z Uniwersytetu Łódzkiego, odnosząc się do zachowania Rachonia.

"Fakty" zwróciły uwagę na fakt, że problem TVP nie tylko polega na nieustannych atakach na Donalda Tuska. Chodzi także o czas antenowy, jaki ta telewizja poświęca partiom politycznym. Nie jest żadnym zaskoczeniem, że najbardziej promowany jest PiS. Jeśli już wspomina się o PO, to tylko w negatywnym wymiarze.

TVN poszedł dalej i pokazał wtopę pracownika TVP Info - Miłosza Kłeczka, który w programie powiedział wprost, że nie zajmuje jedynie miejsca bezstronnego moderatora.

Media, na które my się składamy i płacimy podatki, to mają być media publiczne, gdzie wszyscy mają mieć względnie równe szanse. Tak teraz nie jest, więc nie ma mowy o równości wyboru - stwierdził dr Grzegorzewski.

Adwokat prof. Maciej Gutowski dodał, że TVP pełni funkcję bardziej partyjnego niż publicznego aparatu. Tym samym niekoniecznie patrzy władzy na ręce.

Materiał Kolendy-Zaleskiej na sam koniec wrócił do konferencji Tuska, który zapowiedział, że Rachoń i jego mocodawcy będą odpowiadali karnie, za to, co robią w TVP.

Wybrane dla Ciebie
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda