Krzyki w studio i wymachiwanie papierami. Rachoń grozi prokurator

W dniu 4 kwietnia, podczas audycji "#Jedziemy", Michał Rachoń omawiał korespondencję skierowaną do stacji TV Republika, której adresatem był Michał Jelonek. Rachoń, wymachując papierami już na wstępie, zwrócił się do premiera z pytaniem o prokurator Annę Adamiak. "Będzie siedział, artykuł 212, przyszły kwity" - tymi słowami rozpoczął program.

Michał Rachoń i Anna AdamiakMichał Rachoń i Anna Adamiak
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Kilka tygodni temu światło dzienne ujrzało oświadczenie pełnomocnika prokuratora Prokuratury Krajowej Anny Adamiak, kwestionujące "publikacje zawierające nieprawdziwe dane na temat działań pani Anny Adamiak". Zanegowano w nim udzielenie pomocy przez prokurator Adamiak białoruskim organom w zatrzymaniu Alesia Bialackiego, działacza opozycyjnego.

Atak na Panią Prokurator Annę Adamiak ma cel polityczny i stanowi w istocie atak na Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Adama Bodnara. (…) W przypadku powielania fałszywych informacji przez kolejne osoby inicjowane będą dalsze postępowania sądowe celem ochrony praw Pani Prokurator Anny Adamiak – głosi treść oświadczenia, co nie pozostało bez echa.

Dalszy ciąg artykułu znajduje się poniżej materiału wideo

Zapytaliśmy o zmiany w TVP. Skrajne opinie Polaków

Proszę państwa, ja mam tutaj dużo kwitów na stole. Proszę państwa… będziesz siedział! Jelenek. Szerzej, będziecie siedzieć. Albo raczej będziemy siedzieć - wykrzykiwał Rachoń w programie na żywo.

Już po chwili gospodarz wyjaśnił, o co dokładnie mu chodzi.

To komunikat, który wczoraj dotarł do naszej stacji w formie poleconego listu. Bezpośrednim jego adresatem jest redaktor Michał Jelonek. Oczywiście powodów, dla których Jelonek powinien siedzieć jest bardzo wiele, ale w tym konkretnym wypadku chodzi o ten – naśmiewał się Michał Rachoń.

Wkrótce potem, widzowie mieli okazję obejrzeć fragment konferencji Donalda Tuska, na której Michał Jelonek zadał premierowi pytanie. Dotyczyło ono przede wszystkim Adama Bodnara, ale kluczowymi okazały się słowa: "Czy może ten autorytet [Bodnara] polega na przywróceniu do pracy w prokuraturze prokurator Adamiak, która przyczyniła się do uwięzienia białoruskiego opozycjonisty Alesia Bialackiego?". W tym momencie na antenie TV Republika rozgorzała gorąca debata z udziałem m.in. Jana Pietrzaka.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?