Nie żyje Burt Young. Aktor znany z serii filmów "Rocky"
W wieku 83 lat zmarł Burt Young. Największą popularność przyniosła mu rola Pauliego Pennino w serii filmów "Rocky" z Sylvestrem Stallone w roli głównej. O śmierci popularnego aktora poinformowała jego managerka Lynda Bensky.
Jak podaje agencja Reutera, Young zmarł 8 października 2023 roku, ale informację o jego śmierci przekazano mediom dopiero 18 października 2023 roku. "New York Times" powołał się na córkę aktora, Anne Morea Steingieser.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewkulturze: Stallone wrzucił zdjęcie na Instagramie. W sieci zawrzało
Niedługo później amerykańskie media potwierdziły smutną informację u managerki popularnego aktora.
Na informację o śmierci aktora i przyjaciela zareagował Sylvester Stallone, który wielokrotnie grał z Youngiem w "Rockym".
Mój drogi Przyjacielu. Byłeś wielkim artystą i niesamowitym człowiekiem. Ja i cały świat z pewnością będziemy za Tobą tęsknić. Żegnaj i do zobaczenia po drugiej stronie - napisał wzruszony gwiazdor na Instagramie.
Kim był Burt Young?
Young urodził się w 1940 roku jako Jerry De Louise w amerykańskiej rodzinie włoskiego pochodzenia. Przed pierwszą częścią "Rocky'ego" aktor zagrał u Romana Polańskiego w słynnym "Chinatown".
Od 1976 roku wcierał się w rolę Pauliego Pennino. Rola szwagra Rocky'ego Balboa przyniosła mu nominację do Oskara za rolę drugoplanową. Jako jeden z trzech aktorów (po Stallone i zmarłym Tonym Burtonie) zagrał we wszystkich sześciu częściach filmów o Rockym.
Dużą popularność przyniosła Youngowi także rola w takich produkcjach jak "Konwój", "Dawno temu w Ameryce", "Strażnik Teksasu" czy "Rodzina Soprano". Przez prawie 50 lat kariery zawodowej zagrał łącznie w ponad 150 filmach i serialach na świecie.
Co ciekawe, według oficjalnej biografii aktora on sam był także... pięściarzem. Oficjalny bilans jego walk to 17 wygranych i jedna porażka. Mimo tak świetnego rezultatu nigdy nie osiągnął on wielkiej kariery w boksie.