Niezwykła metamorfoza Daniela Martyniuka. To już nie ten sam człowiek

40

Wszystko wskazuje na to, że Daniel Martyniuk w końcu przestał zawodzić swojego ojca i wyszedł na prostą. Syn króla disco polo zaczął pracować w wyuczonym zawodzie. Nie ukrywa, że to zajęcie daje mu wiele radości.

Niezwykła metamorfoza Daniela Martyniuka. To już nie ten sam człowiek
Daniel Martyniuk zmienił się nie do poznania (fot. Forum)

Jeszcze w ubiegłym roku w życiu Daniela Martyniuka działo się sporo niedobrego. Nieudane małżeństwo, pijackie awantury, problemy z prawem i ostatecznie wyroki na koncie sprawiły, że Zenon Martyniuk i jego rodzina właściwie nie schodzili z okładek tabloidów.

Jednak w ostatnich miesiącach, po rozwodzie z Eweliną i odbyciu zasądzonej kary, młody Martyniuk mocno się zmienił. Przede wszystkim wziął się w garść, dojrzał. W czerwcu pochwalił się nową pracą — po ukończeniu studiów na Akademii Morskiej w końcu wypłynął na szerokie wody.

To wszystko sprawia, że Instagram Martyniuka wygląda od jakiegoś czasu jak profil zupełnie innej osoby. Możemy na nim znaleźć jedynie migawki z ciężkiej, fizycznej pracy na statku. Syn króla disco polo z dumą chwali się na InstaStories zdjęciami z brudną od smarów twarzą.

Co więcej, Daniel zaczął się nawet zdrowo odżywiać i uprawiać sport.

"Przerwa w pracy - napar z morwy białej oraz pyszny grapefruit" – napisał pod jedną fotką z InstaStories.

Na innej relacji 32-latek pokazał, jak pracuje. Widzimy go, jak obsługuje szlifierkę.

"Na koniec flexa, następnie malowanie podkładem. Tak wygląda dzień na statku handlowym" – podsumował swoją pracę.

Być może najciekawsze Martyniuk zostawił na koniec. Aby nie było wątpliwości, że prowadzi inne życie niż w przeszłości, wrzucił fotkę z InstaStories, na której chwali się tym, co robi na statku w wolnych chwilach. Ojciec może być dumny z syna.

Autor: KDH
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić