Ostry materiał "Faktów". Pokazali nagranie mimo protestów ministra

110

W niedzielnym wydaniu "Faktów" po raz kolejny omawiano aferę "Willa plus". Tym razem o komentarz poproszono wiceministra Pawła Jabłońskiego. Po wszystkim ten nie zgodził się na publikację. Mimo to rozmowa została pokazana na antenie TVN.

Ostry materiał "Faktów". Pokazali nagranie mimo protestów ministra
w "Faktach" wyemitowano ostry reportaż ("Fakty")

Niedzielne wydanie "Faktów" rozpoczął ostry reportaż Jakuba Sobieniowskiego. Po raz kolejny omawiano aferę z dotacjami z resortu edukacji i nauki. Jak ujawnił TVN24, 42 organizacje pozarządowe dostały 40 milionów złotych. W ramach programu kupowano nieruchomości w atrakcyjnej lokalizacji i wyposażano obiekty za pieniądze ministerstwa.

Większość puli przypadła organizacjom związanym z obozem władzy. Choć powstała komisja ekspercka, która odrzuciła część wniosków o dotacje, ostateczną decyzję podjął minister Przemysław Czarnek, przyznając środki organizacjom, które nawet zdaniem powołanej przez niego komisji nie spełniały wymogów. TVN nazwał program "willą plus".

W materiale z niedzielnego wydania "Faktów" zobaczyliśmy fragment rozmowy z wiceministrem spraw zagranicznych w rządzie PiS Pawłem Jabłońskim.

Cokolwiek władza robi, uchodzi jej na sucho. Przeszkadza jej tylko jedno: wolne media, które to ujawniają - zapowiedział materiał Piotr Marciniak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Miliony od Czarnka. Lubnauer zapowiada interwencję

W krótkim nagraniu widać, że Jabłoński, zapytany o dotacje, był wyraźnie zdenerwowany i miał uniesiony głos. Mówił, że nie zrozumiał pytania.

Nie wyrażam zgody na publikację żadnego fragmentu tej rozmowy - powiedział Jabłoński do dziennikarza.

Mimo to materiał został wyemitowany. Sobieniowski wytłumaczył, że jest to temat "ważny społecznie", a wypowiedź jest niewyrwana z kontekstu i znacząca.

Jabłoński powiedział: - Nie atakujcie państwo fundacji, które przez lata prowadziły działalność społeczną, tylko dlatego, że w radzie tej czy innej fundacji jest ktoś, kto wspiera PiS. Bo uważam, że to jest po prostu niesprawiedliwe, niewłaściwe, to jest dyskryminacja ludzi ze względu na poglądy polityczne.

W dalszej części materiału Jakub Sobieniowski mówił, że najwyższą dotację, bo aż 5 mln zł na willę dostała fundacja Polska Wielki Projekt. Budynek znajdujący się na warszawskim Mokotowie zakupiono od Polskiego Holdingu Nieruchomości, którego 72 proc. kapitału to kapitał Skarbu Państwa, pod nadzorem ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.

Z fundacją związani są m.in. minister Piotr Gliński oraz eroposłowie PiS Ryszard Legutko i Zdzisław Krasnodębski.

Autor: KBS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić