Syn Ciechowskiego szczerze o TVP. Nigdy nie wystąpi w "partyjnej telewizji"

Wciąż głośno jest o występie Justyny Steczkowskiej w, która wykonała utwór Republiki. Syn Grzegorza Ciechowskiego nie chce tego komentować. Nie ogląda TVP, którą nazywa wprost "partyjną telewizją". Oberwało się też kolegom z zespołu jego ojca.

Bruno Ciechowski dosadnie o TVPBruno Ciechowski dosadnie o TVP
Źródło zdjęć: © AKPA, Instagram
Magdalena Sawicka

Drugiego dnia 60. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu Justyna Steczkowska zaśpiewała "Moją krew" zespołu Republika. O występie wokalistki zrobiło się głośno, ponieważ na plecach białej koszuli miała napis "myśl samodzielnie".

Przez wiele osób zostało to odebrane jako polityczny manifest. Jedni poczuli się dotknięci, drudzy zaczęli wytykać gwieździe hipokryzję.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Występ Steczkowskiej był szeroko komentowany przez osoby z branży. W tym temacie wypowiedział się też basista Republiki, Leszek Biolik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Osobiście mnie to zabolało. Nie wiem, jakie były intencje i jakiż to "protest", ale Justyna powinna wiedzieć lepiej. [...] Republika za żadne pieniądze nie zgodziłaby się zaszczycić i wystąpić na festiwalu w obecnej sytuacji. [...]" - napisał muzyk.

Ignoruje Steczkowską i uderza w PiS

O całe zamieszanie zapytano też syna Grzegorza Ciechowskiego. Jak powszechnie wiadomo, on i jego mama, Anna Skobiszewska, są skonfliktowani z członkami Republiki.

Nie interesuje mnie, kogo akurat atakują członkowie byłego zespołu mojego ojca. Raz prowadzą walki sami ze sobą, raz z nami, lub innymi muzykami. Zawsze jest w tym jakiś interes. Absolutnie tego nie śledzę - powiedział Bruno Ciechowski w rozmowie z Plotkiem.

Syn lidera Republiki odniósł się też do zamieszania z występem Justyny Steczkowskiej w Opolu. Szybko jednak temat zszedł na upolitycznioną Telewizję Polską.

Nie mam żadnej wiedzy na temat wykonań piosenek mojego taty w TVP, ponieważ nikt w naszej rodzinie tej partyjnej telewizji nie ogląda. Zdarzały się różnego rodzaju propozycje wypływające z ich strony, jednak od lat konsekwentnie odmawiamy współpracy, o czym wcześniej informowaliśmy. Uważamy, że to kwestia przyzwoitości - podsumował.
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"